Zgłaszać się mogą panie od 18. roku życia. Zapisy odbywać się będą za pośrednictwem infolinii szpitala nr 85 6646888 - poinformowano w poniedziałek na konferencji prasowej w BCO.

Szpital zachęca do badań, bo widać w statystykach, że od początku pandemii panie znacznie rzadziej przychodzą się badać.

Wojewódzka konsultant w dziedzinie ginekologii onkologicznej, koordynator oddziału onkologii ginekologicznej w BCO dr Beata Maćkowiak-Matejczyk podkreśliła, że z danych z Krajowego Rejestru Raka wynika, że w 2021 r. w Podlaskiem odnotowano o połowę mniej zachorowań na raka szyjki macicy. Podała, że zazwyczaj rocznie w regionie jest wykrywanych około stu przypadków tego nowotworu, a w 2021 r. było ich 48.

Podkreśliła, że nie znaczy to, że nagle zaczęło chorować mniej pań, a chodzi raczej o to, że z powodu pandemii panie nie zgłaszają się do lekarzy, nie chodzą na badania i wykrywanych nowotworów jest przez to o połowę mniej, nie został wykryty.

"Rak szyjki macicy jest łatwo wykrywalnym nowotworem, dlatego, że podstawowym badaniem, które może wykryć nowotwór jest badanie ginekologiczne oraz cytologia przesiewowa. Badanie proste, łatwe i tanie" - podkreślała dr Maćkowiak-Matejczyk.

Zaznaczyła, że nie zgłaszanie się na badania spowoduje w przyszłych latach, że przypadków raka będzie więcej i będzie on w dużym stopniu zaawansowania. Maćkowiak-Matejczyk podkreślała, że wykrycie raka szyjki macicy w stadium przedinwazyjnym to szansa na całkowite wyleczenie. "We wczesnym stadiach inwazji również, także zachęcamy panie do badań profilaktycznych" - mówiła Maćkowiak-Matejczyk.

W BCO przypomniano, że w ramach programu profilaktyki raka szyjki macicy finansowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia cytologia wykonywana jest bezpłatnie paniom w wieku 25-59 lat i jeśli wynik badania jest prawidłowy, jest powtarzana co trzy lata. Zaznaczono jednak, że badanie należy wykonywać częściej, raz w roku i zawsze gdy jest do tego wskazanie.

Podczas ubiegłorocznej akcji w BCO przebadano około trzystu 300 pań. Dyrektor BCO Magdalena Borkowska zapewniała, że w styczniu 2022 r. powinno się udać zbadać nawet więcej kobiet, szpital jest to tego przygotowany. Zachęcała, aby dbanie o zdrowie było wśród noworocznych priorytetów i postanowień.

Położna z BCO Dorota Dąbrowska-Łukasiak podkreślała, że badanie jest bezbolesne, krótkie, nieinwazyjne. Mówiła, że 2021 r. było tak, że na badania panie przyprowadzały swoje koleżanki, znajome, inne kobiety z rodziny, sąsiadki, były wśród nich takie osoby, które na badaniach nie były bardzo dawno.

"Warto pamiętać o tym, że te 10 minut, które się poświęca na przyjście do gabinetu ginekologicznego na wykonanie takiego badania może decydować o naszym życiu" - powiedziała Dąbrowska-Łukasiak.

Rocznie w Polsce na raka szyjki macicy zapada ok. 2,5 tys. kobiet i ten rak jest na siódmym miejscu pod względem występowania nowotworów u pań - podała dr Maćkowiak-Matejczyk.(PAP)

Autor: Izabela Próchnicka

kow/ mhr/