Błaszczak dla "ND": Będziemy dążyć do zacieśniania współpracy z Kijowem
Minister obrony narodowej potwierdza w rozmowie, która ukazała się na łamach poniedziałkowego wydania "ND", iż rząd ma informacje od naszych ukraińskich partnerów, że scenariusz, w którym szlak migracyjny może zostać przekierowany na terytorium tego kraju. "Zważywszy na cele, jakie poprzez wykreowanie kryzysu chce osiągnąć reżim w Mińsku, nie możemy tego wykluczyć. Niezależnie od rozwoju sytuacji pragnę zapewnić, iż Polska jest przygotowana na każdą ewentualność" - zapewnia szef MON.
"Będziemy dążyć do zacieśniania współpracy z Kijowem po to, aby w razie potrzeby przeciwdziałać dalszemu atakowi hybrydowemu" - zapowiada Błaszczak i dodaje, że władze w Kijowie współpracują z nami kwestii ochrony granicy.
Zapytany o ryzyko nowej ofensywy rosyjskiej w Donbasie, minister ocenia, że takiego scenariusza również nie można wykluczyć. "Mając w pamięci rok 2014 oraz zważywszy na niezmienną postawę Federacji Rosyjskiej, scenariusza takiego nie można w tej chwili wykluczyć. Bardzo wyraźnie mówią o tym przywódcy USA i NATO. W kwestii politycznego procesu uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy, Moskwa przyjmuje postawę, która rodzi pytania o rzeczywiste zamiary decydentów na Kremlu" - mówi szef MON.
Przyznaje, iż Polska z niepokojem obserwuje "znaczną obecność rosyjskich wojsk w pobliżu granic Ukrainy, a także fakt, że nie wszystkie rosyjskie jednostki powróciły do macierzystych garnizonów po zakończeniu strategicznego ćwiczenia +Zapad-2021+". "Polska wraz z sojusznikami szczegółowo monitoruje sytuację w rejonie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Kwestia ta jest także przedmiotem konsultacji dwu- i wielostronnych, w tym na forum NATO, po to aby wysłać czytelny sygnał o braku akceptacji jakichkolwiek działań eskalujących napięcie wokół Ukrainy" - podkreśla Błaszczak. (PAP)
mkr/ ann/