Müller: Projekt dot. weryfikacji szczepień w pracy jest kompromisowy; liczę, że będzie głosowany w grudniu
Müller został zapytany w piątek w Polsat News, czy premier Mateusz Morawiecki popiera poselski projekt ustawy autorstwa PiS, wprowadzający kontrolę szczepień przez pracodawców.
Odpowiadając rzecznik rządu ocenił, że to jest "kompromisowe rozwiązanie". "Ono mówi o tym, ze pracodawca może zweryfikować to (zaszczepienie pracownika - PAP), a pracownik nawet jak się nie zaszczepił to może być oddelegowany na inne stanowisko. (...) Nikt nikogo do niczego nie zmusza" - podkreślił.
Zapytany, czy ten projekt będzie głosowany w Sejmie w grudniu odpowiedział: "Liczę na to, że (ten projekt - PAP), będzie na posiedzeniu grudniowym".
W środę posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik na konferencji prasowej przedstawili założenia projektu ustawy umożliwiającej sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19.
Czesław Hoc mówił PAP, że projekt poselski, przygotowany przez grupę posłów PiS, składa się trzech filarów. Przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami.
Drugi filar projektu dotyczy podmiotów leczniczych. Szef każdego podmiotu leczniczego, np. hospicjum, będzie mógł dać zarządzenie o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika. Jeśli pracownik nie zaszczepi się, "będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy".
W myśl trzeciego, kluczowego elementu projektu - jeśli przedsiębiorstwo wykaże, że wszyscy pracownicy są zaszczepieni, uzyska specjalny przywilej – "nie będą go dotyczyć żadne restrykcje". (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ godl/