Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-06, 11:30 Autor: PAP

Niedzielski o śmierci 30-latki w Pszczynie: bardzo trudna sprawa wymagająca wyjaśnienia

Śmierć ciężarnej 30-letniej kobiety, która trafiła do szpitala w Pszczynie, jest bardzo trudną sprawą, która wymaga wyjaśnienia - podkreślił w sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski. Będzie ona wyjaśniona przez prokuraturę; ja zleciłem kontrolę NFZ-owi - dodał.

W miniony weekend media obiegła historia 30-letniej kobiety, która trafiła do pszczyńskiego szpitala w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu.


"To jest bardzo trudna sprawa, która wymaga wyjaśnienia. Szafowanie wokół tej sprawy różnymi politycznymi doktrynami, jest po prostu nie na miejscu i moim zdaniem jest też brakiem szacunku dla osób, których ta tragedia dotknęła" - powiedział Niedzielski w sobotę w radiu RMF FM. Jak dodał, "sprawa będzie wyjaśniona przez prokuraturę". "Ja zleciłem NFZ-owi kontrolę. Ale to są działania, które też trochę potrwają w czasie" - wskazał minister.


Zastrzegł, że nie będzie dziś ferował wyroków, musi mieć dostarczone informacje. "Poprosiłem Konsultanta Krajowego ds. Ginekologii i Położnictwa, o wydanie takich wytycznych, takiego komunikatu, który będzie jednoznacznie mówił o tym, że bezpieczeństwo kobiety, w przypadku takim, jak miał miejsce, jest powodem do tego, żeby przerwać ciąże" - poinformował minister zdrowia.


Dopytywany, czy sprawa ta jest pokłosiem orzeczenia TK ws. aborcji, odparł: "Cały czas mamy interpretację, która dopuszcza przerywanie ciąży, szczególnie właśnie w przypadku zagrożenia życia kobiety. I ta polityka powinna być stosowana. I stąd te wytyczne Konsultanta Krajowego, które oczywiście również w imieniu ministra zdrowia są wydawane".


Niedzielski przekazał, że postara się wyjaśnić w komunikacie skierowanym do lekarzy, że "w przypadku zagrożenia, które razem z konsultantem bardzo konkretnie zidentyfikujemy, pokazując odpowiednie momenty dotyczące różnych faz ciąży, takie decyzje absolutnie powinny być podejmowane". Dodał, że lekarze muszą mieć "klarowny sygnał, że nie trzeba bać się w sytuacjach oczywistych podejmować takich trudnych decyzji".


Pytany, kiedy będzie można poznać dane dotyczące przyczyny śmierci 30-latki w Pszczynie, Niedzielski wskazał, że "nie można powiedzieć, że to się stanie na dniach".


"To jest raczej kwestia tygodni i miesięcy. Kontrola NFZ na pewno zakończy się szybciej i po niej będziemy mieli przynajmniej wiedzę, czy procedury, które były tam realizowane, były prawidłowe, czy była prawidłowa obsada, jeżeli chodzi o dyżur, jaki był tam pełniony przez lekarzy i te podstawowe informacje już nam powoli będą wskazywały, w którą stronę powinno iść wyjaśnienie" - tłumaczył szef resorty zdrowia.


Minister został także zapytany o sobotnie marsze w Warszawie oraz w innych miastach pod hasłem "Ani jednej więcej", zorganizowane po śmierci 30-letniej kobiety z Pszczyny. W stolicy protest rozpocznie się o godz. 15.30 przed budynkiem Trybunału Konstytucyjnego, a następnie przemaszeruje w stronę siedziby Ministerstwa Zdrowia.


"Przede wszystkim ja rzeczywiście widzę teraz pewnego rodzaju wysyp informacji dotyczących tego. Wiadomo, że to jest sprawa, która wywołuje ogromne emocje społeczne. Poprosiłem NFZ o to, żeby różne sygnały - bo teraz pojawia się dużo nowych sygnałów, że w jakichś innych miejscach dzieją się takie sytuacje - wyjaśniać. I okazuje się, że przynajmniej dwie informacje, które wczoraj były kolportowane przez media społecznościowe - były nieprawdziwe" - zauważył.


Dodał, że "każdy ma prawo do wyrażania sowich myśli".


Dopytywany, czy wyjdzie w sobotę do uczestników marszu, który ma się zakończyć przed Ministerstwem Zdrowia, odparł: "Nie. Raczej nie".


Pełnomocniczka rodziny stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. Sprawę bada prokuratura, kontrolę w placówce rozpoczął też Departament Kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia. Czynności sprawdzające podjął działający przy Śląskiej Izbie Lekarskiej Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach.


Przepisy prawa dotyczącego aborcji zostały zmienione na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku. Wcześniej obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana tzw. kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji w trzech przypadkach: w sytuacji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) oraz w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.


Ta ostatnia przesłanka została uznana przez TK za niekonstytucyjną - przepisy nadal dopuszczają możliwość przerywania ciąży w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.


Wyrok z 22 października wywołał falę protestów w całym kraju. Wyrok opublikowano 27 stycznia br. 22 października br., w rocznicę orzeczenia TK ws. aborcji, w kraju odbyły się ponowne demonstracje. (PAP)


autor: Aneta Oksiuta


aop/ par/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 18:00 Mohammed Deif: dowódca skrzydła wojskowego Hamasu i organizator ataku 7 października (sylwetka) Izraelska armia ogłosiła w czwartek, że w lipcowym ataku na Strefę Gazy zginął Mohammed Deif, dowódca skrzydła wojskowego Hamasu. Deif był organizatorem… » więcej 2024-08-01, godz. 17:50 Warszawa/ Przed pomnikiem Gloria Victis w godzinę "W" oddano hołd powstańcom (aktl.) Na stołecznych Powązkach w godzinę 'W' przedstawiciele władz, weterani, mieszkańcy miasta oraz harcerze oddali hołd powstańcom warszawskim w 80. rocznicę… » więcej 2024-08-01, godz. 17:50 Eksperci: w stolicy z nieznanych przyczyn giną ptaki krukowate; trwają badania W Warszawie i okolicach od ok. dwóch tygodni chorują i umierają krukowate - alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP). Państwowy Instytut… » więcej 2024-08-01, godz. 17:50 Paryż/tenis - Zverev nie obroni tytułu Niemiecki tenisista Alexander Zverev odpadł w ćwierćfinale igrzysk w Paryżu. Złoty medalista olimpijskich zmagań w Tokio sprzed trzech lat przegrał z Włochem… » więcej 2024-08-01, godz. 17:40 Paryż/żeglarstwo – wyścig medalowy w klasie 49er przełożony na piątek (krótka) Ostatni w rywalizacji olimpijskiej podwójnie punktowany wyścig, tzw. medalowy, z udziałem 10 czołowych załóg w żeglarskiej klasie 49er w Marsylii został… » więcej 2024-08-01, godz. 17:40 Warszawa/ Przed pomnikiem Gloria Victis w godzinę "W" oddano hołd powstańcom Na stołecznych Powązkach w godzinę 'W' przedstawiciele władz, weterani, mieszkańcy miasta oraz harcerze oddali hołd powstańcom warszawskim w 80. rocznicę… » więcej 2024-08-01, godz. 17:40 Mazowieckie/ Awaryjne lądowanie śmigłowca (aktl.) W okolicy Torunia Włościańskiego doszło do awaryjnego lądowania śmigłowca szkoleniowego. Na pokładzie był tylko pilot. Ze wstępnych informacji wynika… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Przywódca Hezbollahu: Izrael przekroczył czerwoną linię, musi spodziewać się zemsty Wojna Hezbollahu z Izraelem weszła w nową fazę - oświadczył w czwartek przywódca Hezbollahu Hasan Nasrallah. Zabijając naszego dowódcę wojskowego Fuada… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Sosnowiec/ We wspólnym projekcie miasta i prywatnej firmy powstało 288 mieszkań W czwartek rozpoczęło się zasiedlanie 288 nowych mieszkań w Sosnowcu, powstałych dzięki wspólnej inwestycji lokalnego samorządu i prywatnej firmy - przekazało… » więcej 2024-08-01, godz. 17:30 Paryż/szermierka - szóste miejsce drużyny florecistek Polskie florecistki zajęły szóste miejsce w turnieju drużynowym igrzysk olimpijskich w Paryżu. Biało-czerwone w ostatnim meczu przegrały z Francuzkami … » więcej
112113114115116117118
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »