LM piłkarzy ręcznych - Dujszebajew: mieliśmy wiele szczęścia (opinie)
Po meczu Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce - FC Porto Sofarma (39:33) powiedzieli
Tałant Dujszebajew (trener Łomży Vive Kielce): "To był dla nas bardzo dobry mecz. Mieliśmy wiele szczęścia, szczególnie na początku, gdy bramkarz Porto bronił, a my asekurowaliśmy się i dobijaliśmy piłkę. Bardzo się cieszę, że mogliśmy grać przeciwko tak dobrej drużynie. Rywale mają problemy z kontuzjami. My zrobiliśmy dziś duży krok w ataku, ale nie jestem zadowolony z naszej obrony. Musimy ją poprawić. Dziękuję bardzo moim zawodnikom i każdemu, kto nas wspierał".
Sigvaldi Gudjonsson (skrzydłowy Łomży Vive Kielce): "To był bardzo trudny mecz. Porto nigdy się nie poddaje i zawsze ciężko się z nimi gra, ponieważ walczą naprawdę fizycznie i potrzeba wiele energii, by się z nimi mocować. Zagraliśmy dobry mecz, myślę, że 39 zdobytych bramek to potwierdza. Jestem teraz po prostu bardzo szczęśliwy. Cudownie się gra w Hali Legionów, gdy dostaje się tyle wsparcia. To bardzo nam pomaga, dziękuję".
Magnus Andersson (trener FC Porto): "Nie wiem, czy to my zagraliśmy tak źle, czy Kielce tak dobrze. Przyjechaliśmy tutaj zrobić coś, ale mieliśmy wiele problemów w obronie – 39 straconych bramek o czymś świadczy. Jestem bardzo dumny z mojego zespołu, bo walczył do końca".
Ivan Sliskovic (rozgrywający FC Porto): "Popełniliśmy wiele błędów technicznych. Z drużyną taką, jak Kielce, ciężko jest osiągnąć dobry rezultat. Musimy robić, co w naszej mocy i dalej grać o jak najlepsze wyniki".(PAP)
co/ pp/