Dzieła prezentowane na wałbrzyskiej wystawie pochodzą ze zbiorów prywatnego muzeum Villa la Fleur. Zbiór powstał za sprawą kolekcjonera dzieł sztuki Marka Roeflera.

Na ekspozycji można zobaczyć obrazy, rysunki i rzeźby m.in. Tamary Łempickiej, Mojżesza Kislinga, Meli Muter, Ludwika Markusa, Eugeniusza Zaka, Henriego Haydena, Jeana Lambert-Ruckiego i Nadii Leger.

Organizatorzy wystawy „Paryż był kobietą” wskazują na dzieła Łempickiej jako jednej z najważniejszych artystek art deco. „Malowała portrety osób sobie współczesnych, bohaterek i bohaterów dnia codziennego. Jej modelki nierzadko były kobietami nowoczesnymi, wyemancypowanymi i świadomymi swej wartości. Taka też była uwieczniająca je, legendarna malarka” - napisał w materiałach prasowych dyrektor wałbrzyskiej Galerii Sztuki BWA Piotr Micek. Zwrócił przy tym uwagę na sposób, w jaki Łempicka „przekształciła technikę artystyczną i formę w rewolucyjne metody reprezentacji w erze art deco”.

„Podobnie jak ci, którzy przyszli po niej, utorowała drogę silnym, odnoszącym sukcesy i niezależnym kobietom, które są symptomatyczne dla jej czasu. Wraz z rówieśniczkami, takimi jak Coco Chanel i Simone de Beauvoir, Tamara Łempicka na nowo zdefiniowała, co znaczy być kobietą i artystką. Jej dziedzictwo trwa dzięki jej żywym, oryginalnym obrazom” - napisał dyrektor.

Prace prezentowane na wałbrzyskiej wystawie są dziełem artystów z Ecole de Paris. Termin ukuty w 1925 r. przez francuskiego krytyka sztuki Andre Warnoda określał międzynarodową grupę artystów plastyków, przybywających do Paryża i osiedlających się na Montparnassie jeszcze przed pierwszą wojna światową. Wśród artystów Ecole de Paris byli przedstawiciele kubizmu, fowizmu, ekspresjonizmu oraz postimpresjonizmu.

Ekspozycja prezentowana jest w trzech salach. W pierwszej zatytułowanej „Tamara - artystka tryumfująca” można obejrzeć rysunki i obrazy Łempickiej, w kolejnej „Kobieta – portrety i obrazowanie” umieszczono portrety kobiet, w następnej zaś „Mistrzynie – sztuka kobiet” - dzieła wielkich artystek.

Wystawę można zwiedzać do 9 stycznia w ramach zakupionego biletu do Zamku Książ.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ dki/