Dolnośląskie/ Zmarł operator dźwigu budowlanego, który runął na ziemię
51-letni operator dźwigu budowlanego zmarł w szpitalu po tym, gdy na jednym z placów budowy w Szklarskiej Porębie maszyna runęła na ziemię. Prokurator i inspektorzy pracy ustalają przyczynę tego wypadku.
Rzecznik jeleniogórskiej policji Edyta Bagrowska poinformowała PAP, że operator dźwigu budowlanego zmarł w szpitalu.
"Został przewieziony w ciężkim stanie po wypadku na miejscu budowy, gdzie pracował" - powiedziała policjantka.
Do wypadku na budowie jednego z hoteli w Szklarskiej Porębie doszło w środę około południa. Runął dźwig o wysokości 35 metrów. Na razie nieustalone są jeszcze przyczyny tej katastrofy budowlanej. Na miejscu pracują policjanci, prokurator i pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.(PAP)
autor: Roman Skiba
ros/ lena/