Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-04, 16:20 Autor: PAP

Rada Naukowa Instytutu Filozofii UJ: list prof. Legutki traktujemy jako element politycznej propagandy

Kilkudziesięciu przedstawicieli m.in. środowiska naukowego poparło prof. Ryszarda Legutkę, który w liście otwartym zwrócił się do rektora UJ o likwidację działu ds. równego traktowania. "Ten list traktujemy jako element politycznej propagandy i odgórnej nagonki na środowisko akademickie" – odpowiada rada naukowa instytutu.

Stanowisko Legutki na początku roku akademickiego 2021/2022 wsparło kilkudziesięciu przedstawicieli ośrodków naukowych i kulturalnych m.in. z Włoch, USA, Francji i z Polski.


"Choć nie są nam znane wszystkie szczegóły tego śmiałego eksperymentu, polegającego na tworzeniu obcego duchowi Akademii +biura ds. równego traktowania+, to biorąc pod uwagę sposób, w jaki podobne instytucje funkcjonują w Ameryce i innych krajach świata zachodniego, profesor Legutko miał zupełną słuszność, sprzeciwiając się idei, której to +biuro+ miało być emanacją" – napisali w piątkowym liście otwartym, skierowanym do rektora UJ.


Chodzi o działający w strukturach uczelni dział ds. bezpieczeństwa i równego traktowania, którego celem jest m.in. udzielanie wsparcia tym członkom wspólnoty, którzy doświadczyli dyskryminacji.


Akademicy ocenili, że poprawność polityczna to "niebezpieczna, totalitarna koncepcja, która sieje spustoszenie i antagonizuje ludzi we wszystkich demokracjach zachodnich". Ich zdaniem jest ona narzucana m.in. przed media i "akademicki establishment", co ma wpływ na ograniczenie wolności.


Zdaniem sygnatariuszy listu "działając w imię iluzorycznego celu równości doskonałej, włączając w to przyznawanie specjalnych praw wybranym ofiarom, cywilizacja zachodnia niszczy samą siebie".


"Mieliśmy nadzieję, że Polska oraz inne, względnie tradycyjne kraje zachodnie uniknie losu, który stał się obecnie udziałem większości Stanów Zjednoczonych oraz niektórych krajów Starego Kontynentu. Cechował nas, jak widać, przesadny optymizm" – kończą swoje pismo.


W czerwcowym liście otwartym skierowanym do rektora UJ prof. Ryszard Legutko napisał, że "ze zdumieniem" dowiedział się, że na uczelni powstała i działa "komórka zajmująca się +równym traktowaniem całej społeczności studenckiej i doktoranckiej UJ+".


Legutko w swoim liście zwrócił się do prof. Jacka Popiela "z apelem o zaprzestanie podobnych przedsięwzięć, a także o likwidację owej groteskowej komórki uniwersyteckiej". "Piszę ten apel nie jako polityk, lecz jako człowiek dobrze obeznany z obyczajami akademickimi, a także jako ktoś, kto będąc związany przez całe dorosłe życie z Uniwersytetem Jagiellońskim, mógł obserwować wzloty i upadki uniwersyteckiego środowiska. Niebezpiecznie zbliżamy się do czasów kolejnej wielkiej próby" – wskazał autor listu.


Profesor Legutko zapewnił, że wie, w jaki sposób podobne komórki działają na uniwersytetach zachodnich i ocenił, że "nie jest tajemnicą, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci uczelnie stały się rozsadnikami agresyjnej ideologii".


W jego ocenie przejawiać ma się to m.in. w stosowaniu kontroli "języka i myśli", zastraszaniu niepokornych akademików, zwalnianiu z pracy i nakładaniu kar dyscyplinarnych. W negatywnie ocenianych przez niego działaniach ma uczestniczyć też część studentów. "We wszystkich takich sytuacjach antydyskryminacyjne struktury głęboko się angażują, lecz nie po stronie prześladowanych, a prześladujących. Czasem takie akcje inspirują i zawsze uzasadniają" – podkreślił Legutko.


Przyznał również, że nie rozumie, dlaczego UJ "zaczyna flirtować z czymś, co wpisuje się w owe fatalne dla uczelni i dla ludzkich umysłów akcje". Ponadto pytał rektora o to, jakie ten widzi "nierówności i dyskryminacje" na uczelni lub w polskim życiu akademickim, że zdecydował się powołać do życia tego typu zespół.


Na czerwcowe wystąpienie prof. Legutki zareagowała Rada Naukowa Instytutu Filozofii. "List otwarty profesora Legutki traktujemy (...) nie jako wypowiedź polemiczną w ramach naukowej dyskusji albo jako obywatelski +głos wolny, wolność ubezpieczający+ w obronie rzekomo zagrożonych wartości i swobód akademickim, ale jako element politycznej propagandy i odgórnej nagonki na środowisko akademickie, odwołującej się do społecznych resentymentów wobec tego środowiska i wszelkich elit jako czegoś obcego i z definicji podejrzanego" – czytamy w odpowiedzi.


W ocenie rady tezy zawarte w liście Legutki są "groteskowe". "Poglądy prezentowane przez profesora Legutkę są skrajnie sprzeczne z konsensusem akceptowanym przez większość świata akademickiego, w tym także przez większość pracowników Instytutu Filozofii UJ" – wskazano.


Zdaniem rady "chodzi tu o najbardziej fundamentalne zręby szacunku dla drugiego człowieka", które w kontekście działania uczelni dotyczą głównie stosunków między samą uczelnią a studentami. "Otóż chcemy stanowczo podkreślić, że pracownicy Instytutu Filozofii stoją bezwzględnie po stronie studentek i studentów, niezależnie od ich życiowych decyzji, seksualnych preferencji i tożsamości płciowych. Obrona wolności wyboru, tolerancja i pluralizm są dla nas wartościami niezbywalnymi zarówno w codziennej praktyce dydaktycznej, jak i w naszym pojmowaniu filozofii" – czytamy.(PAP)


nak/ joz/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 16:20 PSP: 189 zgłoszeń w związku z silnym wiatrem i podtopieniami Do godz. 15.30 Państwowa Straż Pożarna odnotowała 189 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków silnego wiatru oraz podtopień ulic i budynków - poinformował… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Rosja/ Putin podpisał dekret o przejmowaniu amerykańskich aktywów Dyktator Rosji Władimir Putin podpisał w czwartek dekret, na mocy którego możliwe będzie przejmowanie amerykańskiego majątku w Rosji w odwecie za zajmowanie… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Wiceszef MSZ: o polityce zagranicznej nie decyduje prezydent Wiceszef MSZ Andrzej Szejna podkreślił w czwartek, że o polityce zagranicznej decyduje premier, Rada Ministrów i minister spraw zagranicznych, a nie prezydent… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Pomorskie/ Otwarto Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Morskiego w Gdyni W czwartek otwarto Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. Koszt budowy m.in. pełnowymiarowej hali, strefy fitness i siłowni wyniósł ok… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 UE/ Niemiecka prawicowa partia AfD wykluczona z grupy ID w Parlamencie Europejskim (opis) Eurodeputowani niemieckiej anty imigranckiej i eurosceptycznej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) zostali w czwartek wykluczeni z prawicowej grupy Tożsamość… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Sejm/ Politycy z obecnego i poprzedniego rządu oskarżają się nawzajem o prorosyjskość (opis) Przedstawiciele obecnego rządu oskarżali w czwartek w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość o 'najbardziej prorosyjską postawę w historii'. Podobne zarzuty posłowie… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Lublin/ Centrum Onkologii z nowoczesnym aparatem do tomoterapii Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej zakupiło za ponad 6,6 mln zł nowoczesny aparat do tomoterapii, który umożliwia lepszą ochronę zdrowych tkanek przy naświetlaniu… » więcej 2024-05-23, godz. 16:20 Ekstraklasa piłkarska - Douglas i Sobiech odchodzą z Lecha Szkocki obrońca Barry Douglas oraz napastnik Artur Sobiech odejdą z Lecha Poznań po zakończonym sezonie - poinformował w czwartek klub występujący w ekstraklasie… » więcej 2024-05-23, godz. 16:10 Radom/ W pierwszy weekend czerwca Międzynarodowy Festiwal Artystów Ulicznych i Precyzji Iluzjoniści, ekwilibryści, akrobaci i artyści cyrkowi pojawią się w pierwszy weekend czerwca na ulicach Radomia. Przez dwa dni w tym mieście będzie się… » więcej 2024-05-23, godz. 16:10 Europosłanka PiS: Grzegorz Tobiszowski zhańbił partię i Śląsk Europosłanka PiS Izabela Kloc oceniła, że Grzegorz Tobiszowski - europoseł zawieszony w strukturach PiS w związku ze skandalem obyczajowym - zhańbił partię… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »