Brytyjka jako kwalifikantka zwyciężyła w ostatniej lewie tegorocznego Wielkiego Szlema, nie tracąc przy tym żadnego seta. Zawodniczka nie ma praktycznie żadnego doświadczenia w imprezach WTA, w których teraz będzie startować z racji wysokiej, 22. pozycji na liście światowej.

"Szukam kogoś, kto jest już na tym poziomie pracował i wie, co jest potrzebne. Szukam kogoś z doświadczeniem w WTA Tour, bo dla mnie wszystko będzie w tym cyklu nowe" - zaznaczyła.

Podczas US Open opiekował się nią Richardson, który jednak zajmuje się na co dzień szkoleniem młodzieży.

"To na pewno dobry szkoleniowiec i myślałem, że nasza współpraca potrwa dłużej, ale moja wygrana wszystko zmieniła" - dodała.

Wspomniała, że na razie nie myśli o żadnym konkretnym trenerze, a decyzję podejmie prawdopodobnie po zakończeniu bieżącego sezonu.

Raducanu nie podjęła jeszcze decyzji, czy na początku października wróci do USA, by zagrać w Indian Wells.(PAP)

pp/ sab/