Mecz rozegrany w Dar es Salaam zostanie wpisany do kronik afrykańskiej i światowej piłki nożnej.

Gospodarze po rozpoczęciu gry od razu posłali piłkę na pole karne, gdzie bramkarz Madagaskaru Melvin Adrien staranował zawodnika rywali Simona Msuvę. Ugandyjski sędzia Mashood Ssali bez wahania podyktował rzut karny. Zegar pokazywał w tym momencie piątą sekundę meczu.

Wykonanie "jedenastki" chwilę jednak trwało - bramka została zdobyta przez Erasto Nyoniego w drugiej minucie.

Wkrótce potem gospodarze podwyższyli na 2:0, ale jeszcze przed przerwą Madagaskar doprowadził do remisu.

Zwycięstwo Tanzanii zapewnił w 52. minucie Feisal Salum. Jego drużyna prowadzi po dwóch kolejkach w tabeli grupy J z dorobkiem czterech punktów. Tyle samo ma wicelider - Benin. Madagaskar pozostaje bez punktu.

Jak przypomniała agencja Reuters, nie ma oficjalnych statystyk dotyczących najszybciej podyktowanego rzutu karnego. W towarzyskim meczu Czarnogóry z Ghaną w Podgoricy w 2014 roku gospodarze otrzymali "jedenastkę" po 10 sekundach. Wykorzystali ją, dzięki czemu zwyciężyli 1:0. (PAP)

bia/ cegl/