Rosja/ Ambasador RP złożył hołd ofiarom represji komunistycznych w Buriacji
"Zawsze jest to dla mnie moment ogromnej zadumy" - powiedział ambasador polskim dziennikarzom po uroczystości. Wskazał, że obok pomnika upamiętniającego zabitych znajduje się tablica z nazwiskami tych, których udało się zidentyfikować i podkreślił, że w takich miejscach "pojawia się pytanie: +za szto?+ - czyli +dlaczego+ - musieli oni zginąć".
Pomnik w Ułan Ude przedstawia stojącą postać kobiecą z przytulonym do jej nóg dzieckiem. Stanął w 2016 roku nieopodal dwukondygnacyjnego budynku, w którym w okresie stalinowskim mieściła się siedziba NKWD. Właśnie w tym gmachu przetrzymywani byli więźniowie i wykonywane były wyroki śmierci.
Według szacunków historyków w Buriacji - regionie Federacji Rosyjskiej leżącym nad Bajkałem, przy granicy z Mongolią - ofiarami represji politycznych z lat 30-50 XX wieku padło 20 tysięcy ludzi, z których około sześciu tysięcy zostało rozstrzelanych. Dane te wciąż jednak nie są pełne.
Z Ułan Ude Anna Wróbel (PAP)
awl/ ap/