Duża Runda (wysokość przeszkód 150 cm) była najważniejszym wydarzeniem trzeciego dnia zmagań na Hipodromie Wola. Konkurs był jednocześnie Memoriałem Macieja Frankiewicza. Zmarły przed 12 laty wiceprezydent Poznania był miłośnikiem koni i tradycji polskiej jazdy. Przez wiele lat angażował się też w organizację najważniejszych imprez jeździeckich w stolicy Wielkopolski.

W rywalizacji wzięło udział 60 par; 21 pokonało parkur pierwszego nawrotu bezbłędnie, ale w drugim mogła wystąpić tylko najlepsza piętnastka. Drugą część konkursu bezbłędnie i najszybciej pokonał Petrovas, który zainkasował 80 punktów do światowego rankingu oraz premię 25600 złotych. Drugi był Niemiec Felix Hassmann (Balance 30), a trzeci Belg Wilm Vermeir (Joyride S). W drugim nawrocie zaprezentowało się trzech Polaków: Grundkowska była dziewiąta, Antoni Strzałkowski (U 2) zajął 14. miejsce, a Kamil Grzelczyk (Mister dr Heigl) - 15.

W konkursie Średniej Rundy wystartowały 52 pary, a najlepszy przejazd należał do Grzelczyka, który wystartował na 14-letnim Wibaro. Drugi był Macedończyk Luka Zaloznik (Balounet), a trzeci Jarosław Skrzyczyński (Quick Step).

W Małej Rundzie triumfował Belg Thibault Vermeulen (Jacarta Van T Ravennest) przed Litwinem Matasem Petraitis (Heineken) i Małgorzatą Ciszek-Lewicką (Daisy).

Zawody "4Foulee" to jedna z największych imprez jeździeckich rozgrywanych w Polsce. W puli nagród jest 926 tysięcy złotych. Zwieńczeniem czterodniowej rywalizacji będzie niedzielny konkurs Grand Prix Poznania, w którym wystartuje wielu znakomitych zawodników, uczestników igrzysk olimpijskich czy zajmujących miejsce w pierwszej setce rankingu. Dla uczestników jest to też kwalifikacja do tegorocznych mistrzostw Europy i przyszłorocznych mistrzostw świata. (PAP)

autor: Marcin Pawlicki

lic/ krys/