Premier: życzyłbym sobie, by w głosowaniu nad środkami UE była jednomyślność
W środę do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy ws. ratyfikacji decyzji dotyczącej systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub. roku jest niezbędna do uruchomienia wypłat z Funduszu Odbudowy UE. Podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który państwa członkowskie maja przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia.
Premier Mateusz Morawiecki, który w środę był gościem w Polsat News powiedział, że życzyłby sobie, aby w głosowaniu nad środkami unijnymi była jednomyślność. "Te środki to ogromna szansa rozwojowa. Potrzebujemy środków, żeby utworzyć jak najwięcej miejsc pracy i przyciągać nowe inwestycje" - podkreślił.
Szef rządu dodał ponadto, że ci, którzy "odrzucają fundusz odbudowy, odrzucają pieniądze dla rolników, na nowe drogi, służbę zdrowia". "To nie są abstrakcyjne środki. Chciałbym przekonać wszystkich, ponieważ to jest w interesie Polski" - wskazywał.
KPO to katalog dokumentów określających konkretne cele Polski w procesie odbudowy struktury społeczno-gospodarczej po pandemii. W KPO są propozycje reform i inwestycji, które mają umożliwić dalszy rozwój naszego kraju w UE. Plan odbudowy przygotowywano w resorcie funduszy i polityki regionalnej. Spośród ok. 750 miliardów euro dla całej UE, Polska ma otrzymać m.in. ok. 58 mld euro - 23,9 mld euro dotacji i 34,2 mld euro pożyczek.
Pieniądze z dotacji w ramach KPO będą inwestowane w odporność i konkurencyjność gospodarki – 18,6 mld zł; zieloną energię i zmniejszenie energochłonności – 28,6 mld zł; transformację cyfrową – 13,7 mld zł; tzw. dostępność i jakość ochrony zdrowia – 19,2 mld zł; tzw. zieloną i inteligentną mobilność – 27,4 mld zł. W sumie KPO i inne dotacje z UE to ok. 770 mld zł na rozwój Polski w najbliższych latach. (PAP)
mick/ je/