Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-22, 09:40 Autor: PAP

68 dni na ECMO uratowało życie i płuca pacjenta z COVID-19 (opis)

122 dni spędził w szpitalu pacjent z COVID-19, w tym aż 68 dni wspomagany aparatem do pozaustrojowego utlenowania krwi – ECMO. Leczenie wdrożone przez specjalistów Górnośląskiego Centrum Medycznego (GCM) w Katowicach – Ochojcu uratowało jego życie i płuca.

Rekordowo długi – w skali kraju i świata – czas leczenia ECMO pozwolił ostatecznie zregenerować się płucom chorego i przywrócił mu możliwość wydolnego oddychania.

59-letni, zakażony koronawirusem lekarz trafił do oddziału pneumonologii w listopadzie 2020 r. Pomimo wdrożonego leczenia, jego stan dramatycznie się pogarszał. Ze względu na stopień uszkodzenia płuc podjęto decyzję o przekazaniu go do oddziału anestezjologii i intensywnej terapii z nadzorem kardiologicznym i podłączeniu do urządzenia, które zastąpiło funkcję uszkodzonych płuc - aparatu do pozaustrojowego utlenowania krwi - VV ECMO. To alternatywna metoda leczenia pacjentów, którym ze względu na znaczne uszkodzenie płuc nie wystarcza już respirator. Bardzo inwazyjna i trudna w prowadzeniu terapia jest realizowana tylko w najbardziej wyspecjalizowanych ośrodkach.

"Terapia ECMO w najcięższych infekcjach wirusem grypy trwa średnio 7-10 dni. W przypadku wirusa SARS-CoV-2 bywa znacznie dłuższa. Płuca wymagają 2-3 tygodni na regenerację do stopnia, który umożliwi zakończenie wspomagania pozaustrojowego. Tylko nielicznej grupie pacjentów, których funkcja płuc nie ulega poprawie, można zaproponować przeszczepienie narządu. Powodem ograniczenia są restrykcyjne kryteria kwalifikacji do transplantacji i ograniczona liczba dawców" – powiedziała w poniedziałek kierująca oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii z nadzorem kardiologicznym GCM prof. Ewa Kucewicz-Czech.

Niewydolność płuc i długotrwała terapia ECMO nie były jedynym problemem pacjenta. "Wirus doprowadził u niego również do ciężkiej niewydolności nerek i innych powikłań, które utrudniały leczenie. To była bardzo ciężka praca całego zespołu. Było warto. Uśmiech opuszczającego nasz oddział pacjenta był bezcenny" - relacjonuje anestezjolog dr Wojciech Kruczak.

Lekarze z Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach podkreślają, że szczęśliwy powrót pana Dariusza do domu nie byłby możliwy bez ogromnego zaangażowania całego zespołu: lekarzy oddziału pneumonologii, którzy rozpoczęli terapię, lekarzy anestezjologów, z którymi spędził 100 dni, lekarzy kardiochirurgów, którzy wraz z perfuzjonistami nadzorowali pracę ECMO, lekarzy innych specjalności, którzy pełnili rolę konsultantów: nefrologów, laryngologów, gastroenterologów, chirurgów ogólnych, radiologów. Ten wielodyscyplinarny zespół uzupełniały pielęgniarki, rehabilitanci i analitycy medyczni.

"68 dni terapii ECMO to bardzo długo. To ciężka praca, w której tylko dbałość o szczegóły pozwala liczyć na końcowy sukces. Najtrudniejsza w tak długiej terapii okazuje się z czasem wiara w ostateczny efekt terapii. Kiedy po miesiącu płuca pacjenta nadal nie funkcjonują, a ich obraz radiologiczny czy tzw. podatność się nie poprawia, kluczowe jest utrzymanie pełnego zaangażowania całego zespołu. I - co nie mniej ważne, a może ważniejsze - utrzymanie wiary w sukces u pacjenta, bez którego zaangażowania w fizjoterapię i cierpliwość trudno liczyć na pozytywny wynik leczenia" - powiedział lekarz kierujący oddziałem kardiochirurgii prof. Marek Deja.

"Pacjent przebywający na tzw. odcinku covidowym wymaga szczególnej troski. Nie ma odwiedzin, kontakt z rodziną jest ograniczony, wszyscy wyglądają tak samo – białe kombinezony, maski, gogle, przyłbice. To trudne. Nasza rola ulega poszerzeniu. Oprócz pielęgnacji i aktywnego udziału w leczeniu stajemy się dla naszych pacjentów kimś bliskim, kto okaże im serdeczność, przyniesie telefon, przez który mogą posłuchać o tym, co dzieje się w domu - tylko słuchać, bo podłączeni do respiratora nie mogą mówić" – opowiada pielęgniarka oddziałowa Magdalena Cwynar.

Pacjent jest już w domu. Podłączony do ECMO przeżył swoje 59. urodziny, święta Bożego Narodzenia, przywitał Nowy Rok i dowiedział się, że będzie dziadkiem po raz trzeci. "Trzeba cierpliwości, trzeba wytrwałości. Nigdy nie wolno się poddawać. Jestem szczęśliwy, że jestem w domu, w swoim gniazdku z rodziną. Teraz tylko pozostało zbieranie sił" – podsumowuje pan Dariusz. (PAP)

autorka: Anna Gumułka

lun/ agt/

Kraj i świat

2024-08-02, godz. 18:50 Paryż/judo - Brazylijka Souza najlepsza w kategorii +78 kg Reprezentantka Brazylii Beatriz Souza została w Paryżu mistrzynią olimpijską w judo w kategorii + 78 kg. W finale pokonała przez waza-ari reprezentantkę… » więcej 2024-08-02, godz. 18:50 Słowenia/ Media: Lublana aktorem teatru cieni nowej zimnej wojny Uczestnicząc w największej od zimnej wojny wymianie więźniów między Rosją i Zachodem, Lublana udowodniła, że jest ważnym graczem na międzynarodowej… » więcej 2024-08-02, godz. 18:40 Paryż/badminton - gra mieszana (wyniki) Wyniki turnieju gry mieszanej w badmintonie:finałZheng Si Wei, Huang Ya Qiong (Chiny) - Kim Won-ho, Jeong Na-eun (Korea Płd.) 2:0 (21:8, 21:11)o brązowy medalYuta… » więcej 2024-08-02, godz. 18:40 Poznań/ W przyszłym tygodniu rusza budowa komputera kwantowego W przyszłym tygodniu ma ruszyć budowa pierwszego w Polsce komputera kwantowego opartego na pułapkach jonowych - poinformowało w piątek ministerstwo cyfryzacji… » więcej 2024-08-02, godz. 18:40 Lubelskie/ Zablokowana DK12 po wypadku w Pełczynie Zablokowana jest droga krajowa nr 12 w Pełczynie, gdzie samochód osobowy zderzył się z motocyklem - podał w piątek lubelski oddział GDDKiA. » więcej 2024-08-02, godz. 18:40 "Le Monde": wymiana więźniów między Wschodem a Zachodem nie jest zapowiedzią pokoju Wymiana więźniów między Wschodem a Zachodem nie jest zapowiedzią pokoju, choć jest wydarzeniem historycznym. Nie zwiastuje jednak poprawy stosunków międzynarodowych… » więcej 2024-08-02, godz. 18:40 Paryż/judo - czwarty złoty medal Rinera Jeden z najbardziej popularnych francuskich sportowców, judoka Teddy Riner zdobył czwarty złoty medal olimpijski, w tym trzeci indywidualny, pokonując w Paryżu… » więcej 2024-08-02, godz. 18:30 Rosja/ Dzieci uśpionych szpiegów w czwartek dowiedziały się, że są Rosjanami Wśród szpiegów, którzy w czwartek wrócili do Moskwy, jest para tzw. nielegałów, głęboko zakonspirowanych agentów - Artiom i Anna Dulcewowie. Według… » więcej 2024-08-02, godz. 18:30 Szczecin/ Rozpoczął się finał regat The Tall Ships Races Kilkadziesiąt jednostek zacumowało w Szczecinie w ramach finału The Tall Ships Races 2024. Chętni mogą odwiedzić żaglowce, tj. ekwadorski Guayas, niemiecki… » więcej 2024-08-02, godz. 18:30 Paryż/lekkoatletyka - kontuzjowana Topic nie wystąpi w finale skoku wzwyż Angelina Topic w piątkowej sesji porannej awansowała do finału skoku wzwyż podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, ale w niedzielę nie będzie mogła walczyć… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »