- W zeszłym roku była dość głośna sprawa Groszowic, gdzie chciano, aby w okolicy izby wytrzeźwień był częściej patrol pieszy. Wzmocnione zostaną również Szczepanowice i Bierkowice - mówi Krzysztof Maślak.

- Zmiany nie oznaczają, że strażnik nie przyjedzie na wezwanie mieszkańców. To jest także współpraca z policją w ramach porozumienia prezydenta miasta Opola z komendantem miejskiej policji. Wszystkie zadania, które wykonywaliśmy do tej pory przez 24 godziny, będą dalej realizowane. Jeśli chodzi o mieszkańców, nie ma żadnych obaw, że straż nie przyjedzie i nie załatwi interwencji - wyjaśnia wicekomendant straży miejskiej.

Posłuchaj informacji:

Piotr Wójtowicz (oprac. Barbara Olińska)