Radio Opole » Aktualności historyczne » Aktualności historyczne » 83. rocznica pierwszego zrzutu cichociemnych na teren…
2024-02-15, 09:00 Autor: IAR/E.Porycka/K.Koziełł/dok.

83. rocznica pierwszego zrzutu cichociemnych na teren okupowanej Polski

20 sierpnia 1942 roku gen. Sikorski w ośrodku cichociemnych STS 43 Audley End dekoruje krzyżem VM por. „Kawę”, Michała Fijałkę; w ubraniach cywilnych stoją cichociemni przygotowani do misji (od lewej): kpt. dypl. Wincenty Ściegienny „Las”, kpt. Bolesław K
20 sierpnia 1942 roku gen. Sikorski w ośrodku cichociemnych STS 43 Audley End dekoruje krzyżem VM por. „Kawę”, Michała Fijałkę; w ubraniach cywilnych stoją cichociemni przygotowani do misji (od lewej): kpt. dypl. Wincenty Ściegienny „Las”, kpt. Bolesław K
83 lata temu, w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku, na teren okupowanego kraju zostali zrzuceni pierwsi cichociemni, czyli polscy żołnierze elitarnej jednostki szkolonej w Wielkiej Brytanii do zadań specjalnych. Na spadochronach wylądowali w okolicach wsi Dębowiec na Śląsku Cieszyńskim.
Przerzucani drogą lotniczą do kraju, wspierali podziemie w walce z Niemcami. Byli przeznaczeni do służby w szeregach Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Zajmowali się wywiadem, dywersją i sabotażem, przenikali do oddziałów partyzanckich. Wyróżniali się profesjonalizmem, wyszkoleniem i postawą bojową. Zostali nazwani "cichociemnymi" ponieważ działali w największej tajemnicy, po cichu i często pod osłoną nocy. Wszyscy - 316-tu - byli ochotnikami. 221 z nich zostało odznaczonych Orderem Virtuti Militari, a 595 razy otrzymali Krzyż Walecznych.

W pierwszym zrzucie cichociemnych w 1941 roku pod kryptonimem "Adolphus" na pokładzie brytyjskiego samolotu Whitley było trzech polskich skoczków: major Stanisław Krzymowski "Kostka", porucznik Józef Zabielski "Żbik" i kurier MSW, bombardier Czesław Raczkowski "Orkan". Po wielu godzinach niebezpiecznego lotu, którego trasa przebiegała bezpośrednio nad Niemcami, spadochroniarze nie wylądowali - jak planowano - pod Włoszczową, tylko zostali zrzuceni na Śląsku Cieszyńskim, na terenach włączonych do III Rzeszy. Wszystkim pojedynczo udało się dotrzeć do Warszawy. Krzymowski został skierowany do Okręgu Kieleckiego AK, jako kierownik referatu lotniczego, również Zabielski dostał przydział do III Okręgu AK Kielce. Objął stanowisko pomocnika kierownika referatu lotnictwa. Raczkowski, zanim trafił do stolicy, został aresztowany w Wadowicach, z więzienia wykupiły go Bataliony Chłopskie.

Cichociemni początkowo wylatywali z bazy pod Londynem, a od 1944 roku - z włoskiego Brindisi. W 82 zrzutach, które odbywały się od lutego 1941 do grudnia 1944 roku, w sumie uczestniczyło 344 skoczków, wśród nich 28 cywilnych kurierów i 316 żołnierzy.

(więcej)

Po zrzuceniu do kraju cichociemni działali na wszystkich frontach walki prowadzonej przez Armię Krajową. Byli żołnierzami Związku Odwetu, Kedywu i Wachlarza. Przekazywali swoją wiedzę na kursach i w szkołach podchorążych organizowanych w podziemiu. Z ich udziałem przeprowadzono także dwie operacje "Most", podczas których dochodziło do lądowania samolotów alianckich w okupowanej Polsce. Walczyli w Powstaniu Warszawskim. W czasie wojny, z przerzuconych do kraju żołnierzy, zginęło ponad stu, w tym dziewięciu podczas lotu lub skoku, 53 - w walce lub zostało zamordowanych przez gestapo, 10 zażyło truciznę po aresztowaniu. 91 cichociemnych walczyło w Powstaniu Warszawskim, poległo 18 z nich. Dziewięciu zostało zamordowanych po wojnie przez komunistyczne władze.

Wśród cichociemnych byli między innymi generał dywizji Tadeusz Kossakowski "Krystynek", generał brygady Leopold Okulicki "Niedźwiadek", porucznik Jan Nowak-Jeziorański, pułkownik Jan Piwnik "Ponury" i generał brygady Stefan "Starba" Bałuk. Jedyna kobieta w tym gronie - Elżbieta Zawacka, kurierka Komendy Głównej AK, posługując się fałszywymi dokumentami, przekraczała granicę ponad sto razy, przenosząc wiadomości i meldunki. Została awansowana do stopnia generała brygady w 2006 roku.

Ostatni cichociemny - kapitan Aleksander Tarnawski, pseudonim "Upłaz" i "Wierch", zmarł 4 marca 2022 roku, w wieku 101 lat.

(więcej)

Jednostkę cichociemnych tworzyli żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, w tym Armii Polskiej generała Władysława Andersa. Na szkolenie dla cichociemnych w Wielkiej Brytanii zgłosiło się w sumie 2413 kandydatów, spośród nich 606 ukończyło kurs spadochronowy. Do Polski udało się przerzucić 316 żołnierzy i 28 cywilnych kurierów. Szkolenie sprawnościowe i wstępne spadochronowe odbywało się w Largo House pod Leven w Szkocji. W ośrodku zwanym "Małpim Gajem" oficerów witał napis: "Szukasz śmierci, wstąp na chwilę". Z czasem kursy spadochronowe dla cichociemnych prowadzono także we Włoszech.

Cichociemni nie stanowili jednolitej formacji. Przygotowywano ich do wielu zadań, w tym pracy w kontrwywiadzie, jako radiotelegrafiści czy fałszerze dokumentów. Kursanci poznawali niemieckie uzbrojenie, ćwiczyli umiejętności saperskie, strzeleckie, uczyli się prowadzić motocykle i samochody. Każdy przygotowywał sobie tzw. legendę, czyli fałszywy życiorys.

Wszyscy składali przysięgę: "W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, jako żołnierz powołany do służby specjalnej przysięgam, że poświęconego mi sprzętu, poczty i pieniędzy strzec będę nie tylko jako dobra państwowego, ale i jako środków i pieniędzy przeznaczonych dla odzyskania wolności Ojczyzny, a tajemnicy służby specjalnej dochowam, nawet wobec moich przełożonych i kolegów w konspiracji i nie zdradzę jej nikomu, aż do końca wojny. Tak mi Panie Boże dopomóż".

Najstarszym spośród cichociemnych był generał Tadeusz Kossakowski, który w chwili przerzutu miał 56 lat. Najmłodszy, sierżant Kazimierz Śliwa "Strażak II", w momencie skoku miał 19 lat. Najczęściej byli to bardzo młodzi ludzie, przeciętna wieku wynosiła dwadzieścia kilka lat.

Dziś ich imię nosi Jednostka Wojskowa "Grom" im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Ponadto są patronami kilkudziesięciu szczepów i drużyn harcerskich.

Zobacz także

2024-02-11, godz. 09:00 20 lat temu zmarł pułkownik Ryszard Kukliński 20 lat temu, 11 lutego 2004 roku, w Stanach Zjednoczonych zmarł pułkownik Ryszard Kukliński, były oficer Ludowego Wojska Polskiego, tajny współpracownik… » więcej 2024-02-11, godz. 07:30 Kartka z kalendarza 11 lutego » więcej 2024-02-10, godz. 15:00 104 lata temu odbyły się zaślubiny Polski z Bałtykiem 104 lata temu, 10 lutego 1920 roku, odbyły się zaślubiny Polski z Bałtykiem. Tego dnia w Pucku generał broni Józef Haller, dowódca Frontu Pomorskiego, wrzucił… » więcej 2024-02-10, godz. 13:45 105 lat temu po raz pierwszy zebrał się Sejm Ustawodawczy 105 lat temu, 10 lutego 1919 roku, Tymczasowy Naczelnik Państwa Józef Piłsudski otworzył pierwszą sesję Sejmu Ustawodawczego. Ten jednoizbowy Sejm, wybrany… » więcej 2024-02-10, godz. 07:30 Kalendarium historyczne 10 lutego » więcej 2024-02-09, godz. 21:15 Cykl filmowy IPN-u kolejny odcinek Można już oglądać kolejny odcinek cyklu filmowego Instytutu Pamięci Narodowej "Polacy ratujący Żydów - Nie tylko Ulmowie". Tym razem poświęcony jest… » więcej 2024-02-09, godz. 13:00 25 lat temu zmarł profesor Aleksander Gieysztor, wieloletni dyrektor Zamku Królewskiego 25 lat temu, 9 lutego 1999 roku, zmarł profesor Aleksander Gieysztor, historyk, jeden z najbardziej cenionych polskich mediewistów, wykładowca Uniwersytetu… » więcej 2024-02-09, godz. 11:00 81 lat temu oddział UPA wymordował mieszkańców polskiej wsi Parośla 81 lat temu, 9 lutego 1943 roku, oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii wymordował mieszkańców polskiej wsi Parośla w powiecie sarneńskim na Wołyniu. Zginęło… » więcej 2024-02-09, godz. 09:00 84. rocznica pierwszej masowej deportacji Polaków na Wschód 84 lata temu, w nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku, rozpoczęła się pierwsza z czterech masowych deportacji Polaków na Sybir, przeprowadzona przez Sowietów, którzy… » więcej 2024-02-09, godz. 07:30 Kalendarium historyczne 9 lutego » więcej
6566676869
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »