Decyzję podjęło jednogłośnie Biuro Rady FIFA, które tworzą prezydent Gianni Infantino oraz sześciu szefów konfederacji kontynentalnych.

Pierwotnie zakładano, że ceremonia otwarcia odbędzie się przed meczem Kataru z Ekwadorem 21 listopada, a więc po dwóch zaplanowanych tego dnia spotkaniach Senegal - Holandia oraz Anglia - Iran.

Mecz otwarcia rozpocznie się 20 listopada o godz. 17 czasu polskiego na wybudowanym specjalnie na tę imprezę stadionie Al Bayt, mogącym pomieścić 60 tys. widzów i którego konstrukcja nawiązuje do tradycyjnych namiotów koczowniczych plemion znad Zatoki Perskiej.

"Posiadacze biletów zostaną należycie poinformowani pocztą elektroniczną o nowym harmonogramie meczów, na które ich wejściówki zachowują ważność. Ponadto FIFA dołoży wszelkich starań, aby rozwiązać wszelkie problemy spowodowane tą zmianą w indywidualnych przypadkach" - podkreślono w komunikacie międzynarodowej federacji.

W związku z tą zmianą przesunięto również porę spotkania rywali gospodarzy i Ekwadoru w grupie A - Senegalu z Holandią, które rozpocznie się 21 listopada o godz. 17 czasu polskiego, czyli pięć godzin później niż zakładano.

W meczach otwarcia, które rozgrywano jako pierwsze, bądź - przy równoległych - poprzedzała je ceremonia inauguracji imprezy, do tej pory dziewięć razy wystąpiła reprezentacja gospodarzy i jeszcze nigdy nie przegrała.

W historii zdarzało się też, że w meczach otwarcia występowali również "z urzędu" obrońcy tytułu.

Polscy piłkarze pierwszy pojedynek w Katarze mają rozegrać 22 listopada, a ich rywalem będzie Meksyk. Później w grupie C zmierzą się jeszcze z Arabią Saudyjską i Argentyną.

Mistrzostwa świata - po raz pierwszy rozgrywane późną jesienią - potrwają do 18 grudnia.(PAP)