- Załatwię problem benzenu raz i na zawsze – deklaruje Sławomir Kłosowski, kandydat na posła z ramienia PiS. Spotkał się dzisiaj w tej sprawie z działaczami swojej partii w Kędzierzynie-Koźlu.
- To problem, z którym od lat nikt nie chciał się zmierzyć – mówi Sławomir Kłosowski. – Deklaruje dzisiaj, że w Kędzierzynie-Koźlu zniknie problem benzenu. Chociaż bym miał tydzień nie wychodzić z gabinetu ministra środowiska, to on zniknie. Różnymi metodami można to osiągnąć, po pierwsze planując zmiany w prawie i jako poseł będę do tego upoważniony.
Poseł podkreślał, że skoro udało mu się powstrzymać sprzedaż za grosze Zakładów Azotowych, to jest w stanie również ustalić, kto wypuszcza w niebo benzen.
Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla od lat borykają się z zanieczyszczeniem powietrza m.in. benzenem. Mimo kontroli w wielu zakładach w mieście, żadna ze służb powołanych do ochrony środowiska nie była w stanie wskazać truciciela.