Pierwszy punkt po błędzie serwisowym rywali zdobyli nysanie. Później gra toczy się punkt za punkt do wyniku 5:5. W kolejnej akcji Maciej Muzaj przechytrzył rywali na siatce i Stal znowu wychodzi na prowadzenie. W dalszej części seta kibice nadal obserwują bardzo wyrównane zawody. Dzięki skutecznej grze Macieja Muzaja w ataku, Stal obejmuje prowadzenie 13:11, a później dobra gra blokiem daje naszej ekipie prowadzenie 15:12. Jastrzębianie niwelują straty. Mamy remis 17:17 i 20:20. Końcówka to popis skutecznej gry zespołu z Opolszczyzny. Stal zdobywa pięć punktu z rzędu, a premierową odsłonę wygrywa 25:20.

Po zmianie stron znacznie lepiej zaczęli grać gospodarze. Jastrzębianie dość szybko zbudowali kilkupunktową przewagę i mimo, że Stal ambitnie dążyła do odrobienia start, a w ataku szalał Maciej Muzaj wygrali drugiego seta 25:21 i doprowadzili do remisu.

Następna partia miała bardzo podobny przebieg. Gospodarze, co chwila odskakiwali na kilka punktów, a Stal próbowała niwelować straty. Mistrz Polski miał więcej atutów po swojej stronie i ponownie wygrał. Tym razem 25:20.

Po zmianie stron gospodarze poszli za ciosem. Seta wygrali 25:15, a całe spotkanie 3:1.

Mecz podsumowuje Maciej Muzaj, atakujący Stali: