Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-04-12, 13:30 Autor: Radio Opole

Najpierw niszczyli, teraz glansują?

Najpierw niszczyli, teraz glansują?
Najpierw niszczyli, teraz glansują?
Czy pamiętacie państwo znakomity polskim film sensacyjny Pitbull? Ten o grupce warszawskich policjantów kryminalnych, lekko zdezelowanych wódą i rozwodami?

Pamiętacie, jacy oni tam na filmie lekko niechlujni, przykurzeni, wymięci? A jaki bałagan mieli w swoich pokojach i samochodach, i jak bardzo niedoczyszczone obuwie?

No to teraz sobie wyobraźcie, że ci policjanci dochodzą nagle do wniosku, że warto wyprać - będącą ważnym dowodem w toczącej się sprawie - odzież ofiary przestępstwa. Zabierają ją z depozytu, niosą do pralni chemicznej, cerują dziury po kulach, wybielają ślady krwi, usuwają zawartość kieszeni. A wszystko to z okazji na przykład imienin lub urodzin zabitego.

W tym zachowaniu uderzyłby nas przede wszystkim kontrast pomiędzy codziennym stylem życia policyjnych abnegatów a ich nagłym zrywem higienicznym. Dodajmy jeszcze, że wcześniej przez długi czas czyszczone teraz tak gorliwie ubrania ofiary leżałyby gdzieś w kącie piwnicy w komendzie, obwąchiwane przez szczury, a może i coś więcej.

Ponadto ubolewalibyśmy nad kosmiczną głupotą policjantów, niszczących ważne dowody w sprawie. Zapewne w takim zachowaniu dopatrzylibyśmy się mocnego wpływu wódki i piwa, którymi to płynami znakomity film Pitbul spływał przecież obficie. Bo inaczej nie potrafilibyśmy wytłumaczyć tak absurdalnego zachowania.

Wczoraj media doniosły, że w związku z drugą rocznicą katastrofy smoleńskiej Rosjanie kazali wypucować do błysku wrak tupolewa. Owszem, tam się za kołnierz nie wylewa, ale ważne decyzje o charakterze politycznym podejmuje się jednak na trzeźwo. Napić to się można po robocie.

Jaki więc był tego wyczyszczenia cel? Nie chcą wraka oddać, ale go wyszczotkowali? Najpierw niszczyli, a teraz glansują? Wymyli i nawet nas nie zapytali? I proszę mi, pośle Kalisz nie mówić, że tam nawet trawę malują na zielono z okazji świąt. Skoro tak, to dlaczego nie wymyli szczątków w pierwszą rocznicę?

Ja nie chcę się tu wpisywać swoimi felietonami w klimaty wojny polsko-ruskiej, ani tym bardziej w klimaty wojny polsko-polskiej. Dlatego nie pokuszę się o publiczną odpowiedź na pytanie o intencje takiej higienicznej gorliwości. Myślę jednak, że mogę tej odpowiedzi żądać od własnych władz.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-09-21, godz. 12:35 Jak jeździć, panie premierze? Jak jeździć? Czy pamiętają Państwo takie charakterystyczne zdarzenie z kampanii wyborczej sprzed czterech lat? » więcej 2011-09-20, godz. 12:53 Zwariować można z pośpiechu Może się to wydać dziwne, ale są poważni myśliciele, dla których obecny światowy krach ekonomiczny ma swoje dobre strony. » więcej 2011-09-20, godz. 12:17 Bodyguardów zatrzęsienie Leży przede mną jeden z dwóch polskich tabloidów, czyli gazet brukowych, która to nazwa jest bardzo akuratna, o czym wie każdy, kto oberwał kiedyś wyrwanym… » więcej 2011-09-16, godz. 11:03 Nergal i jego żałośni obrońcy Nie cichnie wrzawa wokół Nergala, muzyka, który pociska głodne kawałki o swoich związkach z diabłem i który swego czasu podarł publicznie Biblię, co… » więcej 2011-09-15, godz. 10:38 Kryształy są do podziwiania, a nie używania Centra niektórych polskich miast zaczynają przypominać wystawkę z kryształami i porcelaną na meblościance u cioci Feli z Częstochowy. » więcej 2011-09-13, godz. 15:58 Dura lex sed lex Z wielkim przejęciem czytałem w nto reportaż o odebraniu pewnemu Opolaninowi mieszkania za dług komorniczy w wysokości zaledwie dwóch i pół tysiąca z… » więcej 2011-09-12, godz. 12:15 Opowiadacz kawałów – sposób na brak pracy? Jason Schneider z Nowego Jorku zarabia dolara za każdy opowiedziany w Central Parku kawał. Daje nawet na ten kawał gwarancję, bo jak ktoś się po nim nie… » więcej 2011-09-07, godz. 11:07 Grillująca wiewiórka i inne arcydzieła Jako niepoprawny czytacz książek, a także przedstawiciel tej naiwnej mniejszości, która wierzy w moc urody słowa i w przyszły renesans literatury, zgodziłem… » więcej 2011-09-06, godz. 11:31 Jagodziarzom i grzybiarzom gromkie, stanowcze „NIE” Polski Sejm, czyli nasza władzuchna kochana uchwalił kilka dni temu zakaz handlu poza wyznaczonymi do tego miejscami. » więcej 2011-09-05, godz. 15:54 Płać i płacz... A potem głosuj Co byście powiedzieli o właścicielu nowej restauracji, który zachwalając jej powaby, smaki i zalety, podkreślałby mocno, że w jego lokalu - uwaga, uwaga… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »