Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-11-24, 14:11 Autor: Radio Opole

Co z tym orłem?

Mecz Oderki Opole © (fot. AFRO)
Mecz Oderki Opole © (fot. AFRO)
Niezmiernie uradowała mnie ostatnia reakcja polskich kibiców na orła, jakiego polskiemu orłu wykręciły cwaniaki z PZPN.

Na znak protestu przeciwko zdjęciu godła narodowego z koszulek piłkarzy, kibice po prostu nie przyszli na mecz Polska - Węgry. Na stadion, który może pomieścić 40 tysięcy widzów, wybrało się ich zaledwie pięć tysięcy, przy czym tak bardzo się rozproszyli po trybunach, że w telewizji sprawiały one wrażenie pustych.

Gdy dowiedziałem się, że zamiast orła białego, na piersiach piłkarzy znajdą się loga firmy Nike i PZPN, zaproponowałem, aby doszyć na nich logo grzebienia? Takiego wielkiego fryzjerskiego grzebienia - na cześć słynnego „Fryzjera”, co to znad golonki i pół litra kręcił całym polskim futbolem przez telefon komórkowy.

Chciałem też napisać do prezesa Laty, że skoro ten orzeł to taka wstydliwa sprawa, to może przyszyjmy go zawodnikom pod pachą. Byłoby go widać tylko wtedy, gdy strzeliwszy gola, unosiliby w radości ramiona. Czyli raczej rzadko.

Ludzi pytali: co z tym orłem? Dlaczego ma zniknąć? Oczywiście gdy nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze. Orzeł musiał uskoczyć przed kasą niczym uliczny żebrak przed błotem lecącym spod kół mercedesa.

No ale jak słychać, prezes Lato ustąpił jednak pod naporem krytyki i orzełek jednak na stroje piłkarzy wróci. Tyle, że już najpewniej nie na piersi, ale na spodenki. Mhm... Skomentuję to tak:

Choć stronię od egzaltacji, przyznam, że było coś wzniosłego w chwilach, gdy polscy piłkarze, podśpiewując pod nosem Mazurka Dąbrowskiego, kładli na orle prawe dłonie. Jak to będzie wyglądało teraz? Trochę chyba nieprzystojnie. Bo proszę sobie to wyobrazić. Oto stadion wybucha pospólnym „Jeszcze Polska nie zginęła...” a dłoń piłkarza wędruje w rejony - za przeproszeniem - ... krocza.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-04-10, godz. 10:30 Alkomata daj mi, luby! Święta, święta i po świętach. Można by to porzekadło przerobić tak: święta, święta i ...po prawie jazdy. » więcej 2012-04-06, godz. 11:08 O jajach na Wielkanoc Dziś felieton drobiarski, więc jakoś tam skojarzeniowo utrzymany w konwencji przedświątecznej, bo skoro drób, to i jaja. A jak jaja, to pisanki. » więcej 2012-04-05, godz. 16:23 Nie widzimy medialnego „oka”... Niedawny Prima Aprilis wywołał w mej głowie chaos informacyjny. » więcej 2012-04-04, godz. 14:52 Nie aorta, lecz mur Przed laty kilku sprytnych Czechów nakręciło głośny film pod tytułem Czeski sen... » więcej 2012-04-03, godz. 12:10 Wiódł ślepy kulawego Od pewnego czasu, gdy oglądam medialne zamieszanie wokół podniesienia wieku emerytalnego, nie mogę opędzić się od wrażenia déjà vu. » więcej 2012-04-02, godz. 15:51 Jajo za złotówkę? Rada Języka Polskiego powinna w trybie pilnym unieważnić powiedzenie, że ktoś ma tak dobrze jak pączek w maśle. » więcej 2012-03-29, godz. 14:37 Dywidenda z meblościanki? Tak zwana konieczność życiowa przegoniła mnie ostatnio po opolskich sklepach meblowych, co stało się przyczyną mego stresu finansowego. » więcej 2012-03-28, godz. 15:40 Przepraszamy! Przepraszamy! Dziś o świcie obudziło mnie coś jakby zawodzenie mezuina. Wyło i wyło, tak jakoś przepraszająco. Tak jakoś z poczuciem winy i żalu. » więcej 2012-03-27, godz. 12:37 Żuru mi dajcie, polskiego! Dał przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy i my teraz... zwyciężamy. » więcej 2012-03-26, godz. 12:38 I Vaszek, i pani Ania Nie mam pojęcia, jak zakończy się spór posła Patryka Jakiego z władzami Opola o Vaclavowi Havla. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »