Koncert, który zmusza do refleksji
Artyści prezentują największe przeboje. Część utworów wykonywanych podczas dzisiejszego koncertu to tzw. „protest songi”. Pytaliśmy najmłodszych wokalistów, którzy prezentują się na deskach amfiteatru, czy dziś potrzebne są tego typu utwory.
- W Polsce jest łatwiej, ale tuż za naszą granicą powstają utwory, które przeciwstawiają się systemowi, które są swoistym protestem – mówi Igor Herbut, wokalista zespołu LemOn.
Michał Szpak uważa natomiast, że Polska jest krajem mało tolerancyjnym. - Jeżeli protestować i walczyć, to właśnie o większą otwartość - mówi.
Na deskach amfiteatru wystąpi m.in. Ania Wyszkoni, która zaśpiewa „Szklaną pogodę”, zespół De Mono wykona „Miasto nocą”, Kamil Bednarek „Dni, których nie znamy”, natomiast Monika Kuszyńska utwór „Moja i Twoja nadzieja”.
Jubileuszowe koncerty skłaniają do refleksji na temat przyszłości polskiej sceny muzycznej. Maciej Maleńczuk uważa, że za 25 lat czekają nas trudne czasy wyzbycia się wszystkiego, co jeszcze dziś ma jakąś wartość.
Urszula trzyma kciuki za młode pokolenie i za osoby, które dopiero teraz zaczynają karierę muzyczną.
Kompozytor Włodzimierz Korcz chciałby powrotu do sensu tworzenia muzyki - dzielenia się tekstem.
- Mam nadzieję, że ludzie pozostaną głodni muzyki - mówi Kayah. Dodaje, że nie chciałaby, aby spełniła się wizja wirtualnego życia, gdzie za twórczość będzie odpowiedzialny komputerowy program.
Dzisiejszą galę prowadzą Małgorzata Kożuchowska i Adam Woronowicz. Za reżyserię odpowiedzialny jest Konrad Smuga. Artystom gali jubileuszowej na scenie towarzyszy Polska Orkiestra Radiowa.
Piotr Wrona