Rozmowa z Violettą Porowską oraz Beatą Cyganiuk o opolskiej służbie zdrowia
- Prawie 30 mln zł płaci nasz oddział NFZ za świadczenia medyczne, z których nasze dzieci korzystają w innych regionach. To trzeba zmienić, dlatego jednym z moich postulatów jest otworzenie takiego opolskiego centrum zdrowia dziecka, które działałoby przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Tu oczywiście ważny jest udział NFZ i wkład państwa, ale rola samorządu Opola, finansowa i organizacyjna, jest kluczowa - mówiła w rozmowie "W cztery oczy" wicewojewoda Violetta Porowska, kandydatka Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Opola.
Nasz gość dodaje, że taka dziecięcia klinika musiałaby kosztować około 50 mln zł, dlatego konieczne jest znaczący udział budżetu państwa. Jak tłumaczy, ta współpraca samorządy z rządem, podobnie jak wpisanie inwestycji w Opolu w program inwestycyjny dla całego regionu, jest ważnym elementem programu wyborczego.
- Opole nie może żyć same dla siebie, musi być prawdziwą lokomotywą rozwojową Opolszczyzny. Dlatego w swoim programie mówię o moście nie tylko w Opolu, ale także w Krapkowicach, podobnie jak o polderze Żelazna ważnym dla Opola, jak i zbiorniku retencyjnym chroniącym Krapkowice - wyjaśnia Porowska.