Paryż/lekkoatletyka - Nowicki: największe szanse na medal w lekkiej atletyce ma Kaczmarek (wideo)
Wideo dostępne na: https://wideo.pap.pl/videos/75027/ i https://wideo.pap.pl/videos/75020/ (materiał surowy do edycji).
Paweł Fajdek zajął piąte miejsce, a Wojciech Nowicki był siódmy w olimpijskim konkursie rzutu młotem w Paryżu. Fajdek w czwartej serii uzyskał 78,80. Polaków rozdzielił Amerykanin Rudy Winkler - 77,92. Nowicki na początku konkursu rzucił 77,42, a później nie zdołał się poprawić. Triumfował Kanadyjczyk Ethan Katzberg, przed Węgrem Bence Halaszem i Ukraińcem Mychajło Kochanem.
Trzy lata temu Nowicki wywalczył złoto, a Fajdek brąz igrzysk w Tokio. Nowicki ma też w dorobku brązowy medal olimpijski z Rio de Janeiro.
"Po konkursie wieczornym wstałem normalnie. Trzeba z tym żyć, przełknąć porażkę, bo jest ona wpisana w sport. Trzeba to sobie na spokojnie poukładać w głowie. Jest mi przykro, czuję, że zawiodłem. Chciałem się pokazać z jak najlepszej strony, ale nie miałem czucia sprzętu. Byłem dobrze przygotowany fizycznie, na treningach wyglądało to obiecująco, a nie podołałem w konkursie. Będę starał się wyciągnąć z tego wnioski, żeby za rok w przygotowaniach do mistrzostw świata w Tokio nie popełnić błędów. To dla mnie bolesna, ale jednak sportowa lekcja" - powiedział w Domu Polskim w Paryżu Nowicki.
Przyznał, że gdyby mógł cofnąć czas, to zrobiłby może 2-3 rzeczy inaczej w przygotowaniach. "To nie jest temat na teraz. Trzeba usiąść na spokojnie po sezonie i porozmawiać ze spokojną głową i bez emocji, przemyśleć to. Wierzę, że będę w stanie jeszcze osiągać dobre wyniki powyżej 80 metrów. Czuję się na siłach" - podkreślił 35-letni zawodnik.
Jego zdaniem największe szanse na medal w lekkiej atletyce ma teraz z polskiej kadry specjalistka od 400 m Natalia Kaczmarek.
"Ma poważne przeciwniczki, ale sądzę, że powalczy o jak najlepszy rezultat, a miejmy nadzieję o miejsce na podium. To bardzo pracowita zawodniczka. Wyniki na tym poziomie muszą być podparte bardzo ciężkim treningiem. Ja też staram się z taką filozofią podchodzić do każdych przygotowań. Moim marzeniem jest dotrwać do igrzysk w Los Angeles" - podsumował Nowicki.
Z Paryża Tomasz Więcławski (PAP)
twi/ cegl/