Finałowe starcie trwało 52 minuty. Se-young w zeszłym roku wygrała mistrzostwa świata w Kopenhadze, a w 2022 roku wywalczyła brązowy medal MŚ w Tokio.

Mecz o trzecie miejsce nie doszedł do skutku. Marin w niedzielnym półfinale odnowił się uraz, z którym zmagała się już w 2019 roku - zerwała więzadła prawego kolana. Upadła na kort i zalała się łzami. Przy Hiszpance błyskawicznie pojawiły się służby medyczne.

Przed wylotem do Francji Marin zapowiadała, że igrzyska w Paryżu będą jej ostatnimi w karierze. Ma w swoim CV złoto olimpijskie wywalczone w 2016 roku w Rio de Janeiro. Jest też trzykrotną mistrzynią świata w grze pojedynczej i czterokrotną mistrzynią Europy.(PAP)

mg/ sab/