Zwycięzcy sobotniego spotkania zakończyli rywalizację w grupie C na pierwszym miejscu z kompletem zwycięstw, biało-czerwoni - na drugim.

W pierwszym secie długo warunki dyktowali Polacy, którzy w pewnym momencie mieli trzy punkty przewagi. Jednak później Niemcy doprowadzili do wyrównania i od stanu 18:18 zdobyli dwa punkty z rzędu. Biało-czerwonym udało się obronić tylko pierwszą z dwóch piłek setowych.

Drugi set to już pokaz siły Ehlersa i Wicklera, którzy już w początkowych fragmentach wypracowali sobie przewagę, którą rozbudowali nawet do ośmiu punktów (18:10). Niemcy wykorzystali swoją drugą piłkę meczową.

Bryl i Łosiak rozpoczęli udział w igrzyskach od pokonania Australijczyków Thomasa Hodgesa i Zachery'ego Schuberta 2:0 (21:16, 21:16), a później - niesionych dopingiem z trybun reprezentantów gospodarzy Remiego Bassereau i Juliena Lyneela 2:0 (21:15, 21:18).

Do fazy pucharowej awansują po dwie czołowe pary z każdej z sześciu grup oraz dwie najlepsze z trzecich miejsc bezpośrednio. Pozostałe cztery z trzecich miejsc wystąpią w barażu.(PAP)

mm/ co/