W samym Kigali w marcu tego roku zamknięto 700 kościołów. Gdy władze lokalne poinformowały o tym prezydenta Paula Kagame, ten zdumiony zapytał: „Siedemset kościołów w Kigali? Czy to odwierty, które dostarczają ludziom wodę? Czy mamy w ogóle tyle fabryk?”.

W minionym tygodniu tylko w dystrykcie Musanze na północy kraju zamknięto 185 kościołów - poinformował w piątek rwandyjski dziennik „The New Times”.

„Kościoły zostały zamknięte, ponieważ nie miały na przykład podstawowej infrastruktury sanitarnej, czy instalacji odgromowej i narażały życie wiernych na niepotrzebne ryzyko” – tłumaczył w mediach Musabyimana, zapewniając, że decyzja ta nie jest żadnym atakiem na wolność wyznania.

Według urzędników samorządowych większość zamkniętych obiektów to kościoły zielonoświątkowe i kilka meczetów.

W 2018 r. władze Rwandy zamknęły ponad 8 tys. kościołów, które działały nielegalnie. Od tego roku wszyscy przywódcy religijni i kaznodzieje muszą posiadać dyplom z zakresu studiów religijnych zdobyty w szkole wyższej lub inny ważny certyfikat wydany przez uznaną instytucję.

Z Monrowii Tadeusz Brzozowski (PAP)

tebe/ jm/