Raport: tylko 33 proc. kobiet podjęło działania w celu zwiększenia emerytury
Jak zaznaczono w publikacji, 55 proc. respondentów spodziewa się, że ich emerytura wyniesie ok. 55 proc. otrzymywanego wynagrodzenia. Tymczasem - jak wskazali autorzy raportu, powołując się m.in. na dane i prognozy ZUS - będą one niższe. Napisali, że jeszcze w 2020 r. kwota zastąpienia brutto wynosiła 56,4 proc. (taki procent wynagrodzenia otrzymywali przechodzący na emeryturę po osiągnięci ustawowego wieku, natomiast w 2030 roku będzie to 47,1 proc., a w 2060 roku tylko 24,6 proc.
Wyliczyli też, że średnia emerytura kobiet będzie o ok. 30 proc. niższa niż mężczyzn, którzy prawo do emerytury osiągają w 65 roku życia, podczas gdy kobiety w wieku 60 lat. Na kwotę wypłacanych emerytur wpływa też statystyczny wiek przeżycia. Dla kobiet w 2022 roku wynosił on 81 lat, ale w 2060 ma to być 85 lat. Dla mężczyzn średni wiek przeżycia to odpowiednio 73 i 78 lat.
Z wyliczeń ekspertów mBanku wynika, że trzydziestoletnia kobieta otrzyma 30 proc. obecnego wynagrodzenia powiększonego o 2 proc. rocznie przez 30 lat (czas do emerytury). "Szacujemy, że wydatki na emeryturze to 60 proc. obecnych. Powiększamy je o 2,5 proc. inflacji rocznie przez 30 lat, czyli czas do emerytury" - napisali.
Autorzy raportu wskazali też, że choć 74 Polek myśli o wysokości swojej emerytury, tylko 33 proc. podjęło już jakieś działania, żeby ją zwiększyć. Takie kroki zamierza w przyszłości podjąć 35 proc. badanych, natomiast 32 proc. nie ma takich planów.
Formą oszczędzania, która jest obecnie najbardziej popularna wśród kobiet jest konto oszczędnościowe (56 proc. badanych), Pracownicze Plany Kapitałowe (25 proc.), nieruchomości (14 proc.) IKZE/IKE (13 proc.). Na rynku finansowym inwestuje tylko 6 proc. kobiet.
Raport wskazuje, że barierą, która ogranicza odsetek kobiet oszczędzających na emeryturę jest nie tylko ograniczona wysokość przychodów, ale też samoocena poziomu wiedzy o inwestowaniu: 51 proc. respondentek przyznała, że jest ona "mała", 44 proc., że "średnia", a tylko 5 proc., że "duża". Ponadto 33 proc. respondentek uznało, że potrzebuje pieniędzy "na inne cele", 29 proc. stwierdziło, że "spłaca inne zobowiązania", 18 proc. uznało, że na odkładanie na emeryturę czas "ma jeszcze czas", i tyle samo zasłoniło się "brakiem czasu".
Badanie przeprowadził mBank w czerwcu 2024 na próbie dorosłych kobiet o miesięcznych dochodach powyżej 3 tys. zł.(PAP)
ewes/ malk/