Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-16, 08:10 Autor: PAP

USA/ J.D. Vance - dawny krytyk Trumpa, fan Orbana i krytyk wsparcia Ukrainy (sylwetka)

Kandydat Partii Republikańskiej na wiceprezydenta USA J.D. Vance to polityczny nowicjusz, który w krótkim czasie stał się jedną z czołowych postaci obozu Donalda Trumpa. Niedawny ostry krytyk byłego prezydenta w ciągu dwóch lat w Senacie zasłynął jako trybun ludowy, populista, fan Viktora Orbana i główny krytyk wsparcia Ukrainy.

Zanim kraj usłyszał o nim jako o możliwym następcy Trumpa, znał Vance'a z innej roli: autora wydanego tuż przed wyborami prezydenckimi w 2016 r. bestsellera "Elegia dla bidoków".


James David Vance, wówczas finansista nieposiadający jeszcze otwartych politycznych ambicji, opisał w niej - często krytycznie - swoje dorastanie w ubogim zagłębiu węglowym w Kentucky i wyrwanie się z otaczającej go beznadziei. Książka wywołała furorę (doczekała się m.in. przekładu na język polski i ekranizacji na Netfliksie) i po wyborze Donalda Trumpa była przedstawiana jako wyjaśnienie fenomenu popularności świeżo wybranego prezydenta. Sam Vance wówczas jeszcze nie uległ czarowi Trumpa: twierdził, że go nie lubi, przedstawiał jako "kulturową heroinę" dla pogrążonych w biedzie Amerykanów i potencjalnego "amerykańskiego Hitlera".


Dziś 39-letni senator z Ohio - jeden z najmłodszych kandydatów na wiceprezydenta w historii USA - jest czołowym orędownikiem trumpizmu. W wywiadzie dla telewizji Fox News, pierwszym po wyborze na kandydata na wiceprezydenta, przyznał, że mówił "złe rzeczy" o byłym prezydencie, lecz zapewnił, że mylił się co do niego, oraz chwalił osiągnięcia prezydentury Trumpa.


"Wybierając Vance'a, Trump zbliżył się jak tylko mógł do wybrania siebie samego" - skomentował konserwatywny publicysta "Washington Post" Jim Geraghty. Inni komentatorzy ocenili, że dokonany przez Trumpa wybór jest przypieczętowaniem dominacji trumpizmu w Partii Republikańskiej, a zarazem wyrazem jego pewności co do swoich szans wyborczych. W przeciwieństwie do wyborów w 2016 roku tym razem Trump nie próbował zjednać sobie tradycyjnego establishmentowego elektoratu, o czym świadczyłby wybór kogoś takiego jak Mike Pence; wybrał osobę z własnego środowiska politycznego. Ryzykiem dla Trumpa miały być poglądy Vance'a na aborcję. W 2019 r. polityk przeszedł na katolicyzm i jest jednym z najbardziej stanowczych przeciwników przerywania ciąży, choć w poniedziałkowym wywiadzie złagodził stanowisko, popierając pozycję Trumpa, że sprawę należy pozostawić w gestii stanów.


Choć swoją fortunę zbudował w świecie finansów jako protegowany kontrowersyjnego prawicowo-libertariańskiego miliardera Petera Thiela, który ufundował jego kampanię do Senatu, Vance jest jednym z największych krytyków globalizmu, wolnego handlu i wielkich korporacji oraz trybunem ludowym broniącym pomocy państwa, protekcjonizmu i polityki prorodzinnej. Przedstawiając Vance'a podczas konwencji wyborczej Republikanów w Milwaukee, kandydat partii do Senatu z Ohio Bernie Moreno podkreślił, że podobnie jak Trump, będzie on dbał o "zapomnianych Amerykanów".


"Dla J.D. Vance'a +America First+ (Ameryka przede wszystkim - PAP) to nie tylko hasło, to jego Gwiazda Polarna (...) On wie, co to znaczy żyć w biedzie, (być) zapomnianym przez polityków w Waszyngtonie. Zadba o to, by już żaden Amerykanin nie został zapomniany" - powiedział.


Jeszcze bardziej niż poglądami na gospodarkę, Vance różni się od tradycyjnego partyjnego establishmentu - przynajmniej częściowo - w kwestii polityki zagranicznej. Choć Vance jest jastrzębiem, jeśli chodzi o politykę wobec Chin i Iranu, to nie można tego samego powiedzieć o jego stanowisku wobec Rosji. W ciągu niecałych dwóch lat w Senacie polityk dał się poznać jako jeden z największych przeciwników pomocy Ukrainie. Jeszcze w kampanii wyborczej w wywiadzie z byłym doradcą Trumpa Steve'em Bannonem twierdził, że nie obchodzi go, co się stanie z Ukrainą, drwił, że za darowane przez USA pieniądze "ministrowie (prezydenta Ukrainy Wołodymyra) Zełenskiego kupują sobie jachty", i powtarzał hasło często stosowane przez propagandę Kremla, że rządzący w USA "chcą walczyć z Rosją do ostatniego Ukraińca". Podczas jednego z briefingów przed przegłosowaniem przez Senat pakietu pomocowego dla Ukrainy Vance powiedział PAP, że nie chce zwycięstwa Putina, lecz ważniejsze dla niego jest chronienie granic USA niż Ukrainy. W wywiadzie dla Fox News oznajmił, że USA powinny jak najszybciej doprowadzić do zakończenia wojny, "aby mogły się skupić na prawdziwym problemie, Chinach".


Podobnie jak sam Trump oraz inni politycy z obozu Vance'a, senator z Ohio jest też zwolennikiem premiera Węgier Viktora Orbana. Vance wielokrotnie chwalił decyzje węgierskiego rządu w sprawie ideologicznych zmian na uczelniach i twierdził, że USA mogą się wiele nauczyć z rozwiązań z Budapesztu. Jednocześnie najostrzej ze wszystkich polityków w Waszyngtonie krytykował działania obecnego rządu w Polsce, określając zmiany w mediach publicznych jako "prawdziwy atak na demokrację" i domagając się w tej sprawie interwencji sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena.


"J.D. Vance należy do izolacjonistycznego nurtu w amerykańskiej polityki, który znamy z przeszłości, sprzed II wojny światowej. Wtedy również ich hasłem było +America First+" - powiedział w jednej z rozmów z PAP były ambasador USA w Polsce Daniel Fried. "Ten nurt zawsze u nas istniał, ale teraz znów rośnie w siłę" - dodał.


Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


osk/ akl/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-16, godz. 17:00 Sejm/ Większość poprawek do projektów ws. TK z inicjatywy Biura Legislacyjnego (krótka2) Większość poprawek przyjętych we wtorek przez sejmową komisję do dwóch projektów reformujących Trybunał Konstytucyjny wprowadzono po sugestiach sejmowego… » więcej 2024-07-16, godz. 16:50 Prognoza pogody na 17 i 18 lipca Jak informuje IMGW, Europa południowo-zachodnia i północno-wschodnia pozostanie w zasięgu obszarów podwyższonego ciśnienia. Ośrodek niżowy znad Morza… » więcej 2024-07-16, godz. 16:50 Prok. Nowak: poseł Romanowski został przekazany do dyspozycji sądu (krótka) Łącznie z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie poseł Marcin Romanowski został przekazany do dyspozycji sądu - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury… » więcej 2024-07-16, godz. 16:40 Ekstraklasa piłkarska - Jagiellonia startuje w nowej roli obrońcy tytułu Obrona tytułu, czyli gra z nowej dla niej pozycji mistrza czeka Jagiellonię Białystok w nowym sezonie piłkarskiej ekstraklasy. W przypadku awansu do fazy grupowej… » więcej 2024-07-16, godz. 16:40 Szczecin/ 2 miliony litrów wody z wyższą dawką chloru oczyszczą basen olimpijski w kilka dni Rozpoczęło się opróżnianie niecki 50-metrowego basenu Floating Arena. Do spuszczenia są 2 miliony litrów wody, w której zwiększono stężenie chloru… » więcej 2024-07-16, godz. 16:40 Liga hiszpańska – sąd zawiesił w wykonywaniu funkcji prezesa federacji piłkarskiej Sportowy Sąd Administracyjny Hiszpanii (TAD) w Madrycie zawiesił we wtorek w pełnieniu funkcji prezesa piłkarskiej federacji tego kraju (RFEF) Pedro Rochę… » więcej 2024-07-16, godz. 16:40 Pomorskie/ Wszystkie kąpieliska w Sopocie zamknięte ze względów bezpieczeństwa We wtorek po południu ze względu na możliwe zanieczyszczenie wody po pożarze w Gdańsku Nowym Porcie zamknięte są wszystkie kąpieliska w Sopocie. Przed… » więcej 2024-07-16, godz. 16:40 1. liga – Odra Opole w oczekiwaniu na nowy stadion Pierwszoligowy piłkarze Odry Opole rozpoczną sezon 2024/2025 na dotychczasowym stadionie przy ulicy Oleskiej. Jednak najprawdopodobniej wiosną będą podejmować… » więcej 2024-07-16, godz. 16:30 Ukraina/ Prezes Sądu Najwyższego: ponad 1500 osób skazano za opuszczenie jednostki wojskowej Samowolne opuszczenie jednostki wojskowej jest najczęstszym przestępstwem popełnianym przez ukraińskich żołnierzy; w zeszłym roku skazano za nie 1577 wojskowych… » więcej 2024-07-16, godz. 16:30 Olsztyn/ Zginęła 72-latka potrącona przez cysternę na przejściu dla pieszych 72-letnia kobieta zginęła we wtorek na przejściu dla pieszych w Olsztynie po tym, jak potrąciła ją cysterna. Do wypadku doszło, gdy kobietę przepuścił… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »