32-letni skrzydłowy wziął udział w siedmiu wielkich turniejach i jest jedynym piłkarzem, który może pochwalić się co najmniej jednym golem w sześciu ostatnich: trzech edycjach mistrzostw Europy i trzech mistrzostw świata.

Jedną z "ofiar" Szwajcara była Polska w 1/8 finału Euro 2016. Wówczas Shaqiri popisał się efektowną przewrotką z okolic linii pola karnego, doprowadzając do remisu 1:1. Ten gol został później uznany za najładniejszy w całym turnieju. Ostatecznie to jednak biało-czerwoni zwyciężyli w rzutach karnych 5-4.

"Siedem turniejów, wiele goli, 14 lat z reprezentacją Szwajcarii i niezapomniane chwile. Czas powiedzieć +do widzenia+ drużynie narodowej. Wspaniałe wspomnienia pozostaną, wszystkim wam bardzo dziękuję" - napisał na Instagramie Shaqiri.

Szwajcar ma także bogatą karierę klubową. Zaczynał w FC Basel, a później trafił do Bayernu Monachium, Interu Mediolan, Stoke City, Liverpoolu i Olympique'u Lyon, a od 2022 roku broni barw Chicago Fire.

W dorobku ma między innymi dwa triumfy w Lidze Mistrzów: z Bayernem (2013) i Liverpoolem (2019). Po trzy razy był mistrzem Szwajcarii i Niemiec, a raz triumfował w angielskiej Premier League.

W mistrzostwach Europy w Niemczech trafił do siatki efektownym uderzeniem z dystansu w meczu fazy grupowej ze Szkocją (1:1). Szwajcaria dotarła do ćwierćfinału, w którym uległa Anglii po rzutach karnych.(PAP)

mm/ co/