Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-15, 15:20 Autor: PAP

Gdańsk/ MIIWŚ: groźby karalne, które otrzymaliśmy, zostały przekazane odpowiednim służbom

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w poniedziałek podało, że stało się "celem nie tylko publicznej krytyki, ale również hejtu i agresji". Poinformowano, że groźby karalne zostały przekazane służbom. Jest to związane ze zmianami na wystawie stałej wprowadzonej przez nowe władze muzeum.

W poniedziałek rzeczniczka Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku Aleksandra Trawińska w przesłanym PAP komunikacie poinformowała, że instytucja, którą reprezentuje, stała się "celem nie tylko publicznej krytyki, ale również hejtu i agresji".


Przypomniała, że "podjęta przez Muzeum decyzja o przywróceniu wystawy głównej do pierwotnego kształtu z 2017 r. wywołała wiele emocji".


W komunikacie zapewniła, że "jako naukowcy i muzealnicy nie pozostaliśmy na nie głusi". "Jesteśmy i będziemy otwarci na dialog, nie boimy się dyskusji wynikającej z różnych zdań i opinii. Widzimy również autentyczną potrzebę społeczną, aby postacie o. Maksymiliana Kolbego i rodziny Ulmów znalazły godne miejsce na wystawie głównej muzeum, i zapowiedzieliśmy, że wraz z gronem ekspertów wypracujemy odpowiedni na to sposób" - przypomniała.


Dodała, że mimo podjęcia tych kroków muzeum "jest obiektem podsycanej przez różne osoby, także polityków, bezrefleksyjnej mowy nienawiści, a nawet gróźb w formie komentarzy i wiadomości w mediach społecznościowych, telefonów i maili"


Jej zdaniem skutki tej sytuacji odczuwają pracownicy muzeum. "Ten bezrefleksyjny hejt jest nie tylko niesprawiedliwy wobec tych, którzy swoją karierę zawodową związali z działalnością na rzecz rzetelnego przekazywania i promowania wiedzy historycznej, którzy z pasją i zaangażowaniem pracują po to, aby muzeum było miejscem spotkań, dialogu i edukacji – ale jest też groźny" - oceniła w komunikacie.


Przypomniała, że muzeum "jest też miejscem pracy osób, dzięki którym było możliwe odnalezienie szczątków i godny pochówek westerplatczyków".


Zaznaczyła, że obawy mają nie tylko pracownicy muzeum, ale również ich rodziny. "Doszło do tego, że bliska osoba dyrektora MIIWŚ prof. Rafała Wnuka otrzymała wiadomość zawierającą groźby karalne. Takie postępowanie jest nieakceptowalne i sprzeczne z polskim prawem, dlatego dnia 5 lipca br. zostało złożone zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie" - podała.


Zapewniła, że "wszelkie groźby karalne, które otrzymywało muzeum i pracownicy, zostały przekazane odpowiednim służbom i będą traktowane z najwyższą powagą". "Współpracujemy z organami ścigania, aby zidentyfikować sprawców i wyciągnąć odpowiednie konsekwencje prawne. Zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim pracownikom i odwiedzającym muzeum jest naszym priorytetem" - podkreśliła.


W dalszej części komunikatu rzeczniczka zaapelowała, by "zachować kulturę w dyskusji". "Zrozumiałe jest, że historia może budzić silne emocje, jednak debata publiczna powinna odbywać się w atmosferze wzajemnego szacunku i zrozumienia".


Spór o wystawę główną w MIIWŚ toczył się od 2017 r., czyli od otwarcia placówki, którą budował i przygotowywał zespół pod kierownictwem prof. Pawła Machcewicza. Dwa tygodnie po otwarciu muzeum zastąpił go na stanowisku dr Karol Nawrocki, który wcześniej był naczelnikiem Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku. Nowe kierownictwo zmieniło wystawę główną, której autorami byli Machcewicz, Janusz Marszalec (obecny zastępca dyrektora MIIWŚ), Piotr M. Majewski i Rafał Wnuk. Nie zgodzili się oni ze zmianami, traktując je "jako ingerencję polityczną w przekaz ideowy wystawy oraz naruszenie praw autorskich".


W kwietniu br. kierownictwo nad muzeum przejęli dwaj autorzy scenariusza – Wnuk i Marszalec. Zdaniem obecnych władz i twórców pierwotnej wystawy głównej działania dyrektora Nawrockiego "wypaczyły sens stworzonej przez autorów opowieści".


Pod koniec czerwca br. MIIWŚ poinformowało w komunikacie o powrocie "do pierwotnej wizji autorów sekcji +System obozów koncentracyjnych+ i +Droga do Auschwitz+ części wystawy zatytułowanej +Groza wojny+". Jak stwierdzono, w pierwszej z nich "nie bez powodu nie było przedwojennych fotografii więźniów ani historii powszechnie znanych osób".


"Pokazano za to takie elementy codzienności, jak obozowy reżim, głód, eksperymenty medyczne, opór, czas wolny itp. Wprowadzenie gabloty poświęconej wyłącznie duchownym rzymskokatolickim oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji" - podkreślono.


Jak zaznaczono, podobnie umieszczenie wielkoformatowej fotografii rodziny Ulmów w sekcji "Droga do Auschwitz", opowiadającej o śmierci więźniów w obozach masowej zagłady, "rozbiło kompozycję artystyczną".


Przywrócenie ekspozycji z 2017 roku, czyli m.in. usunięcie z niej rodziny Ulmów, o. Maksymiliana Kolbego, a także zdjęcie z wystawy dużej fotografii rotmistrza Witolda Pileckiego było dyskutowane m.in. przez polityków na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Stały się także powodem protestu zorganizowanego przed budynkiem muzeum. (PAP)


pm/ miś/


Kraj i świat

2024-07-16, godz. 13:40 Łódź/ Wystawa akwareli Rafała Roskowińskiego w Galerii Urban Forms - od czwartku Uznawany za prekursora muralu artystycznego w Polsce Rafał Roskowiński jest znany przede wszystkim jako autor wielkoformatowych obrazów historycznych. Galeria… » więcej 2024-07-16, godz. 13:40 UE/ Parlament Europejski wybrał Robertę Metsolę na przewodniczącą (opis) Parlament Europejski w Strasburgu we wtorek wybrał Robertę Metsolę na przewodniczącą. Maltanka obejmie tę funkcję na następne dwa i pół roku. Będzie… » więcej 2024-07-16, godz. 13:40 Od początku inwazji na Ukrainę Rosję opuściło blisko 700 tys. mieszkańców Od lutego 2022, czyli początku pełnowymiarowej inwazji Kremla na Ukrainę, Rosję opuściło blisko 700 tys. mieszkańców - powiadomił we wtorek niezależny… » więcej 2024-07-16, godz. 13:40 UE/ Roberta Metsola: najmłodsza szefowa PE z najmniejszego państwa Unii (sylwetka) Pierwsza kadencja Metsoli toczyła się w cieniu afer korupcyjnych, a druga może przebiegać pod znakiem prób okiełznania skrajnej prawicy. Maltanka Roberta… » więcej 2024-07-16, godz. 13:30 Ekstraklasa piłkarska - Motor mierzy w środek tabeli Imponującą progresją wyników poszczycić się może piłkarski zespół Motoru Lublin, który jeszcze przed niespełna dwoma laty, w połowie września zamykał… » więcej 2024-07-16, godz. 13:20 Autor „Elegii dla bidoków” kandydatem na wiceprezydenta USA W poniedziałek 15 lipca poznaliśmy nazwisko kandydata na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Republikańskiej. Kandydaturę J.D. Vance’a… » więcej 2024-07-16, godz. 13:20 Wrocław/ Ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem zmian w ustawie o ochronie zwierząt Zakaz trzymania psów na łańcuchach, obowiązek czipowania czy wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami - takie m.in. zmiany zakłada projekt nowelizacji… » więcej 2024-07-16, godz. 13:20 LM siatkarzy - SVG Luneburg i Chaumont VB 52 grupowymi rywalami Jastrzębskiego Węgla Mistrz Polski Jastrzębski Węgiel znalazł się w grupie E Ligi Mistrzów siatkarzy. Drugi zespół dwóch ostatnich edycji rozgrywek zagra m.in. z niemieckim… » więcej 2024-07-16, godz. 13:20 UE/ Kraje członkowskie zaakceptowały zmiany w polskim KPO (opis) Ministrowie finansów krajów UE zaakceptowali we wtorek zmiany w Krajowym Planie Odbudowy zaproponowane przez polski rząd. Teraz Polska może formalnie złożyć… » więcej 2024-07-16, godz. 13:20 W. Brytania/ Media: premier Starmer zaczął budować relacje z Trumpem Nowy laburzystowski premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zaczął budować relacje z Donaldem Trumpem na wypadek jego wygranej w wyborach prezydenckich w USA… » więcej
16171819202122
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »