Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-15, 12:20 Autor: PAP

PAP Fake Hunter/ Niemiecki ekspert: Ryzyko wojny jest największe, gdy Kreml postrzega NATO jako słabe

Rozmieszczenie konwencjonalnych systemów uzbrojenia, które mogą być wykorzystywane do odpierania rosyjskich ataków powietrznych i odwrotnie, atakowania celów w Rosji, zwiększa zdolność odstraszania Sojuszu. Zmniejsza to także ryzyko wojny między Rosją a Zachodem – powiedział PAP Ralf Fücks, dyrektor zarządzający berlińskiego think tanku Zentrum Liberale Moderne.

Jak Pan ocenia postanowienia jubileuszowego Szczytu NATO w Waszyngtonie oraz – patrząc na Niemcy – kurs przyjęty przez kanclerza Olafa Scholza?


W oficjalnych oświadczeniach NATO szczyci się tym, że jest silnym i zdeterminowanym sojuszem. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej, tej deklarowanej determinacji zabrakło, zwłaszcza w odniesieniu do wojny Rosji przeciwko Ukrainie, która jest również wymierzona w NATO. Poczyniono postępy w odniesieniu do zaległych dostaw systemów uzbrojenia na Ukrainę i jej ściślejszej integracji z NATO. Jednak w kluczowych kwestiach szczyt nie spełnił oczekiwań.



Co Pana skłania do takich wniosków?


Po raz kolejny nie ma wiążącego zobowiązania co do przystąpienia Ukrainy do Sojuszu, a szczyt nie był w stanie uzgodnić kontynuacji wsparcia wojskowego w nadchodzących latach. Przede wszystkim nadal nie ma jasności co do pożądanego wyniku wojny: czy Ukraina powinna wygrać wojnę, czy też Zachód ostatecznie wybierze "kompromisowy pokój" z Putinem? Jest to zgodne z linią przyjętą przez kanclerza Scholza, który obiera "kurs pośredni" między wspieraniem Ukrainy a obawą przed eskalacją wojny. W ten sposób sami wiążemy sobie ręce, zmuszając Ukrainę do krwawej wojny na wyniszczenie i dając Putinowi wolną rękę do dalszej eskalacji wojny. Niestety, Biden i Scholz wydają się być zgodni w swoich stanowiskach.


Zgoda panuje też w kwestii rozmieszczenia przez USA na terenie Niemiec rakiet dalekiego zasięgu. To słuszna decyzja?


Rozmieszczenie konwencjonalnych systemów uzbrojenia, które mogą być wykorzystywane do odpierania rosyjskich ataków powietrznych i odwrotnie, atakowania celów w Rosji, zwiększa zdolność odstraszania Sojuszu. Zmniejsza to także ryzyko wojny między Rosją a Zachodem. A to ryzyko jest największe, gdy Kreml postrzega NATO jako słabe. Każdy, kto chce zapewnić pokój w Europie, musi postawić na odstraszanie Rosji. Dotyczy to również takiego dozbrojenia Ukrainy, aby mogła odeprzeć rosyjską agresję.


Tygodnik „Der Spiegel” pisze o wielotorowych kampaniach dezinformacyjnych i propagandowych Kremla zaadresowanych do społeczeństw Zachodu, a zwłaszcza do Niemców. Chodzi m.in. o podburzanie przeciwko ukraińskim uchodźcom i opłacanie demonstrantów biorących udział różnych protestach. Jak należałoby się bronić przed tego typu zagrożeniami?


Kreml doskonale wyczuwa linie podziału i punkty zapalne w zachodnich społeczeństwach. Rosyjska machina propagandowa nie jest jednak przyczyną podskórnej nieufności i obaw widocznych w naszych krajach, ale ich wzmacniaczem. Zbyt długo byliśmy naiwni wobec agresywnej polityki dezinformacyjnej Moskwy, zwłaszcza tej widocznej w mediach społecznościowych. Każda skuteczna obrona zaczyna się od uświadomienia sobie, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową przeciwko zachodnim demokracjom za pomocą propagandy, sabotażu, szpiegostwa, zakłócania systemów komunikacji, ataków hakerskich, budowania sieci wpływów. Wiele osób wciąż wypiera tą niewygodną prawdę.


Przejdźmy do Francji. Marine Le Pen ostatecznie nie zdobyła w wyborach parlamentarnych większości, ale skrajnie lewicowe partie świętujące zwycięstwo niosą ze sobą pewne problemy. Jak będzie się teraz kształtować francuska polityka zagraniczna?


Kształt przyszłej polityki francuskiej zależy przede wszystkim od tego, czy uda się utworzyć rząd sił demokratycznych, od socjalistów po konserwatystów, który utrzyma zarówno Le Pen, jak i lewicowych populistów skupionych wokół Melenchona z dala od władzy. Nie tylko skrajna prawica, ale także skrajna lewica we Francji jest antyunijna, antynatowska i antyizraelska. Najgorszym scenariuszem byłby Trump w Białym Domu i francuski rząd zależny od Melenchona.


A w Niemczech? Na portalu X napisał Pan ostatnio: „Wagenknecht + AfD = propagandowy pudel Putina”. Jak ewentualne zwycięstwo Sojuszy Sahry Wagenknecht i AfD w jesiennych wyborach do landtagów na wschodzie Niemiec zmieniłoby polityczny krajobraz Niemiec?


To, co dotyczy Francji, dotyczy również Niemiec: skrajna prawica i populistyczna lewica zbiegają się w swojej prorosyjskiej, antyzachodniej i narodowo-socjalistycznej polityce. We wschodnich Niemczech krajobraz polityczny już jest zdominowany przez AfD i "Sojusz Sary Wagenknecht", a partie demokratyczne, z wyjątkiem CDU, zostały w dużej mierze zmarginalizowane. Nie stanowi to jeszcze poważnego zagrożenia dla niemieckiej demokracji, ale coraz bardziej utrudnia tworzenie demokratycznych większości rządowych. Jeżeli coraz więcej ludzi ma wrażenie, że partie demokratyczne są głównie zajęte sobą, zamiast rozwiązywać problemy niepokojące społeczeństwo, to droga dla populistów zarówno z prawej, jak i lewej strony jest wolna. (PAP)


Rozmawiała: Olga Doleśniak-Harczuk


odh/ lm/


Kraj i świat

2024-07-15, godz. 18:40 Prawnicy napisali do Giertycha: dekryminalizacja aborcji to nie legalizacja Projekt nowelizacji Kodeksu karnego nie wprowadziłby dowolności wykonywania aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży - napisali w oświadczeniu skierowanym… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 UE/ Węgierska prezydencja szuka tematów "bezpiecznych" Podczas posiedzenia ministrów rolnictwa w poniedziałek Węgrzy przewodniczący Radzie UE zaczęli dyskusję o żywotności obszarów wiejskich i wyżywieniu… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 Zmiany w finansowaniu samorządów: mniej subwencji, więcej z PIT i CIT Dochody samorządów z udziału w podatkach PIT i CIT liczone od dochodów podatników, nowe udziały JST w tych podatkach, zamiast subwencji ogólnej pokrycie… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 Afganistan/ Co najmniej 35 osób zginęło, a 230 zostało rannych na skutek ulew Co najmniej 35 osób zginęło, a 230 zostało rannych w poniedziałek w wyniku ulew i gwałtownych burz w mieście Dżalalabad w prowincji Nangarhar na wschodzie… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Okła-Drewnowicz: projekt "Szkoły międzypokoleniowej" ruszy jesienią w formie pilotażu Projekt 'Szkoły międzypokoleniowej' - wspólna przestrzeń dla uczniów i seniorów, sprzyjająca wymianie informacji i integracji międzypokoleniowej, ruszy… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Paryż - kanadyjkarka Borowska złamała przepisy antydopingowe i nie wystąpi w Paryżu (krótka) Tegoroczna mistrzyni Europy kanadyjkarka Dorota Borowska została wycofana ze składu na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak poinformował Polski Związek Kajakowy… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 MF szacuje, że deficyt budżetu państwa po czerwcu wyniósł 69 mld 905,9 mln zł (krótka) Deficyt budżetu państwa po czerwcu wyniósł 69 mld 905,9 mln zł - poinformowało w opublikowanych w poniedziałek szacunkach Ministerstwo Finansów. » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Paryż - nieoficjalnie: w organizmie Kobielskiego wykryto substancję zabronioną; zawodnik zaprzecza (krótka) W organizmie skoczka wzwyż Norberta Kobielskiego, który jest w składzie reprezentacji na igrzyska w Paryżu, wykryto substancję zabronioną - potwierdziła… » więcej 2024-07-15, godz. 18:10 UE/ Minister Siekierski: Ukraina bliska wyczerpania limitu na eksport drobiu Ukraina jest bliska wyczerpania limitu ilościowego na eksport drobiu do UE - powiedział w poniedziałek minister rolnictwa Czesław Siekierski. Po przekroczeniu… » więcej 2024-07-15, godz. 17:50 Małopolskie/ Prawie 29 mln zł z budżetu państwa dla sześciu samorządów na drogi Sześć inwestycji drogowych realizowanych przez małopolskie samorządy otrzymało blisko 29 mln zł dofinansowania z budżetu państwa. Środki pochodzą z Rządowego… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »