Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-14, 07:20 Autor: PAP

Badania: wyższe ceny alkoholu to mniejsze szkody dla zdrowia

Badania wskazują, że metody takie jak wprowadzenie minimalnej ceny jednostkowej alkoholu mogą znacząc ograniczyć szkody na zdrowiu i śmiertelność. Według WHO strategie takie doskonale sprawdzą się w Europie.

Czy minimalna cena narzucona na alkohol może ograniczyć picie? Na to pytanie postanowili odpowiedzieć autorzy badania opublikowanego niedawno w czasopiśmie „Economic Inquiry”. Naukowcy, przyjrzeli się skutkom wprowadzenia minimalnej ceny jednostkowej alkoholu (ang. minimum unit pricing – MUP) na terenie Walii i Szkocji na spożycie alkoholu w czasie pandemii Covid-19. Kraje te należą do pierwszych, które wprowadziły taki system.


Jak wskazali naukowcy, ceny z tego powodu wzrosły średnio o 15 proc., przy czym ilość kupowanego alkoholu spadła o 20 proc. Jak zauważył prof. Farasat Bokhari z Loughborough University, polityka oparta na MUP jest bardzo skuteczna i precyzyjna w ograniczaniu popytu na alkohol, prowadząc do zmniejszenia ilości kupowanego alkoholu i ilości wydawanych na niego pieniędzy. Opisany przez niego efekt utrzymał się przez całe sześć miesięcy obserwacji.


Z kolei eksperci z University of Glasgow sprawdzili liczbę spowodowanych alkoholem zgonów na terenie Szkocji. Okazało się, że w czasie uwzględnionych przez nich dwóch lat i ośmiu miesięcy, liczba wywołanych spożyciem alkoholu zgonów spadła o 13 proc. Jak policzyli badacze, odpowiada to 150 zgonom rocznie. „Szkocja ma najwyższy poziom śmiertelności z powodu konsumpcji alkoholu w całej Wielkiej Brytanii. Szczególnie cierpią z tego powodu mieszkańcy rejonów najgorzej rozwiniętych społecznie i ekonomicznie. Na tych obszarach ludzie umierają z powodu alkoholu ponad pięć razy częściej, niż w rejonach o lepszej kondycji. Polityka minimalnej ceny jednostkowej celuje w te nierówności poprzez redukcję konsumpcji alkoholu i powodowanych przez nią szkód na zdrowiu. Dotyczy to głównie alkoholików kupujących najtańszy alkohol” – podkreślił dr Grant Wyper, autor publikacji, która ukazała się na łamach prestiżowego magazynu „The Lancet”.


„Nasze wyniki wskazują, że tego typu polityka ma pozytywny wpływ na zdrowie publiczne – jej wprowadzenie wiąże się z mniejszą liczbą związanych z alkoholem zgonów u mężczyzn oraz w ogóle u osób żyjących na obejmujących 40 proc. powierzchni najgorzej rozwiniętych terenach Szkocji. Osoby te umierają z powodu związanych z alkoholem szkód nieproporcjonalnie często” – podkreślił.


Eksperci poinformowali, że spadek śmiertelności miał związek głównie z ograniczeniem skutków długotrwałego, częstego picia – na przykład o niecałe 12 proc. spadła liczba zgonów spowodowanych uszkodzeniem wątroby i o 23 proc. – zespołem uzależnienia od alkoholu. Jednak krótkoterminowo badacze zauważyli nawet pewien wzrost śmiertelności i liczby hospitalizacji spowodowanych krótkotrwałymi skutkami, np. zatruciem alkoholem. Ten wynik, jak wyjaśnili, jest jednak silnie obarczony możliwością działania błędów statystycznych. Mógłby jednak wynikać np. z kupowania alkoholu zamiast jedzenia – stwierdzili badacze. To, ich zdaniem oznacza, że obok wprowadzenia obostrzeń cenowych, kluczowe jest zapewnienie ludziom odpowiedniej pomocy. Sumarycznie jednak projekt okazał się sukcesem.


„Praca Wypera i jego zespołu wskazuje, że wprowadzona strategia zmniejszyła nierówności w zakresie szkód związanych z alkoholem, poprzez zmniejszenie ich natężenia wśród osób z niższych grup społeczno-ekonomicznych. Biorąc pod uwagę nieproporcjonalne doznawanie szkód w tych grupach, politykę tę można określić jako dobrze ukierunkowaną. Jednak ważne jest również, aby równolegle z takimi badaniami i zmianami polityki, uwzględniać, badać i promować strategie, które oddziałują na nierówności będące przyczyną tak wielu problemów zdrowotnych” – podsumowały rezultaty niezaangażowane w te badania dr Sarah Callinan i dr Amy Pennay z australijskiego La Trobe University, w dołączonym do publikacji komentarzu.


Tego typu strategie mogą się doskonale sprawdzić w różnych częściach Europy - wynika z opublikowanego przed dwoma laty raportu Światowej Organizacji Zdrowia. W Regionie Europejskim WHO znajdują się miejsca o najwyższym poziomie spożycia alkoholu i związanych z tym szkód, na świecie – przypomnieli autorzy raportu poświęconego oddziaływaniu wprowadzenia metod cenowych i podatkowych ograniczających spożycie alkoholu.


„Opodatkowanie alkoholu i wprowadzenie metod opartych na cenach ma ogromny potencjał w zmniejszaniu spożycia i związanych z nim szkód w Europejskim Regionie WHO. W ciągu ostatnich lat szybko wzrosła liczba naukowych dowodów na skuteczność różnych dostępnych opcji” – stwierdzili autorzy opracowania. Szczególną wartość może mieć MUP – podkreślili. Metoda ta powinna jednak stanowić raczej część szerszej strategii.


„Dowody pokazują, że polityka ustalania minimalnych cen powinna być stosowana w sposób komplementarny, wraz z innymi metodami cenowymi, przede wszystkim opodatkowaniem. Ponadto powinna opierać się na różnych wzorcach picia i profilach szkód w poszczególnych krajach, ich potrzebach oraz możliwościach” – można przeczytać w raporcie. (PAP)


Marek Matacz


mat/ agt/


Kraj i świat

2024-07-14, godz. 12:00 Prof. Urbańczyk: Zamach na Trumpa efektem brutalizacji języka politycznego Zamach na Donalda Trumpa jest efektem brutalizacji języka politycznego; Joe Biden, jego przeciwnik w wyborach prezydenckich, znalazł się teraz w bardzo trudnej… » więcej 2024-07-14, godz. 11:50 Niemcy/ „Spiegel”: zamach na Trumpa zmieni dynamikę kampanii wyborczej Strzały z broni, jakie padły na wiecu wyborczym do byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, bez wątpienia zmienią dynamikę kampanii wyborczej, pytanie tylko… » więcej 2024-07-14, godz. 11:40 Copa America - broniąca tytułu Argentyna powalczy o 16. triumf Broniący tytułu piłkarze reprezentacji Argentyny powalczą w nocy z niedzieli na poniedziałek o rekordowy 16. triumf w Copa America. W finale w Miami zmierzą… » więcej 2024-07-14, godz. 11:30 Łódzkie/ Po wypadku motocyklisty zablokowana A2 w kierunku Poznania Po wypadku z udziałem motocyklisty zablokowana jest autostrada A2 w kierunku Poznania na odcinku między węzłami Łowicz i Łódź Północ. Na miejscu zdarzenia… » więcej 2024-07-14, godz. 11:20 Zełenski: od początku tygodnia Rosja użyła ponad 700 bomb lotniczych przeciw Ukrainie Tylko od początku tygodnia Rosja użyła przeciwko Ukrainie ponad 700 kierowanych bomb lotniczych, ponad 170 dronów różnego typu i prawie 80 pocisków rakietowych… » więcej 2024-07-14, godz. 11:10 Łódź/ Gra terenowa "Śladami wspomnień" na Starym Cmentarzu Towarzystwo Opieki nad Starym Cmentarzem w Łodzi organizuje w niedzielę grę terenową 'Śladami wspomnień - małe historie wielkiego miasta”. Wydarzenie… » więcej 2024-07-14, godz. 11:10 IMGW ostrzega przed burzami na północy i wschodzie kraju (aktl.) W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed burzami dla północno-zachodniej i południowo-wschodniej części… » więcej 2024-07-14, godz. 11:10 Tour de France - kibic, którzy rzucał chipsami w Pogacara i Vingegaarda będzie miał problemy Stowarzyszenie Kolarzy Zawodowych (CPA) podjęło kroki prawne przeciwko kibicowi, który w sobotę podczas 14. etapu Tour de France rzucił chipsami w jego zwycięzcę… » więcej 2024-07-14, godz. 11:10 Śląskie/ WOPR wyrwało wędkarzy z matni na Jeziorze Żywieckim Ratownicy WOPR podali, że w niedzielę rano uratowali dwóch wędkarzy, którzy po nocnych łowach w Jeziorze Żywieckim utknęli na odciętym od lądu skrawku… » więcej 2024-07-14, godz. 11:00 USA/ „NYT”: karty do głosowania, a nie kule, powinny rozstrzygać różnice w demokracji Karty do głosowania, a nie kule powinny rozstrzygać różnice w demokracji, w której nie ma miejsca na przemoc - napisał amerykański dziennik „New York… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »