Rwanda/ Po 24 latach u władzy prezydent Kagame ubiega się o czwartą kadencję
Kagame zmierzy się z Frankiem Habinezą z opozycyjnej Demokratycznej Partii Zielonych Rwandy (DGPR) i z niezależnym kandydatem Philippe'em Mpayimaną. Obu pokonał już w poprzednich wyborach prezydenckich w 2017 roku, zdobywając niemal 99 proc. głosów. Mpayimana, były nauczyciel francuskiego uzyskał wówczas niecały 1 proc. głosów, a Habineza niewiele ponad 0,3 proc.
W tegorocznej rywalizacji szanse obu kontrkandydatów Kagame są nikłe. Budynki w stolicy zakryte są gigantycznymi plakatami z podobizną obecnego prezydenta i hasłem „Tora Kagame Paul” (Głosuj na Paula Kagame). Pobocza ulic przyozdobiono czerwono-biało-niebieskimi proporcami i flagami w barwach partii rządzącej. Pomalowano nawet krawężniki. Trójkolorowo jest też wokół dumy Rwandy - Kigali Convention Center, najdroższego budynku w Afryce. Nigdzie nie widać twarzy rywali.
Pewny wygranej Kagame walczy o reelekcję dzięki wprowadzonej w 2015 r. poprawce do konstytucji, która pozwoliła mu ubiegać się o trzy kolejne kadencje.
Wybory odbędą się w atmosferze wzmożonych obaw o bezpieczeństwo we wrażliwym regionie Wielkich Jezior w Afryce. Niebezpiecznie jest zwłaszcza na pograniczu Rwandy i Demokratycznej Republiki Konga, gdzie w prowincji Kiwu Północne rebelianci z grupy M23 walczą z siłami rządowymi, przy okazji plądrując kongijskie kopalnie i terroryzując miejscową ludność. Według raportu ONZ i wywiadu USA wspomaga ich kilka tysięcy żołnierzy rwandyjskich. Według władz w Kigali to DRK werbuje w Rwandzie najemników do walki z rebeliantami i szkoli u siebie rwandyjskich uchodźców.
Oprócz zbrojnego mieszania się w sprawy sąsiada Rwanda pod rządami Kagame oskarżana jest o zabijanie i więzienie przeciwników politycznych. Ofiarą prezydenta jest m.in. Paul Rusesabagina, który podczas ludobójstwa w 1994 roku uratował ponad tysiąc Tutsi, stając się inspiracją dla scenariusza do filmu "Hotel Ruanda", a obecnie odsiaduje wyrok 25 lat więzienia za krytykowanie Kagame.
W wielu krajach Afryki Rwanda jest jednak stawiana za wzór. Kraj ten stał się regionalnym centrum innowacji i finansów oraz liderem walki ze zmianami klimatycznymi na kontynencie. Pod rządami Kagame jest też jednym z najbezpieczniejszych i najczystszych krajów Afryki, licznie odwiedzanym przez turystów. Jest wzorem pod względem równości płci - w raportach Światowego Forum Ekonomicznego co roku Rwanda znajduje się w pierwszej piątce krajów wiodących pod tym względem, obok Finlandii, Islandii, Szwecji i Norwegii.
Wybory rozpoczną się w poniedziałek, a zakończą w środę. Rwandyjczycy mieszkający w innych krajach oddadzą swoje głosy już w niedzielę.
We wtorek specjalne kolegia wyborcze wyłonią 24 posłanki, dwóch przedstawicieli młodzieży i jednego przedstawiciela osób niepełnosprawnych.
Wstępne wyniki ogłoszone zostaną w sobotę 20 lipca, a ostateczne tydzień później.
W liczącym ok. 14 mln mieszkańców kraju uprawnionych do głosowania jest ok. 9,7 mln osób.
Z Kigali Tadeusz Brzozowski (PAP)
tebe/ akl/