Szczyt NATO/ Ekspert: wybory prezydenckie w USA już kładą się cieniem na szczycie w Waszyngtonie
Jak wyjaśnił Freudenstein, opór ze strony USA dla planu członkostwa Ukrainy w NATO wynika m.in. z tego, że Donald Trump i popierający go Republikanie uczynili z Ukrainy jeden z tematów polaryzujących amerykańską politykę.
"Trump nazywa (prezydenta Ukrainy Wołodymyra - PAP) Zełenskiego +świetnym sprzedawcą+, któremu zawsze udaje się zdobyć pieniądze od Amerykanów. Mówi, że Ukraina jest skorumpowana i sugeruje, że z Putinem można się dogadać i zakończyć wojnę w 24 godziny. Do tego promuje narrację o tym, że Amerykanie nie powinni dbać o bezpieczeństwo innych państw, ani za nie płacić, a amerykańscy podatnicy, którzy w ostatnich dekadach byli obciążani takimi wydatkami przez +globalistów w Białym Domu+, teraz zasługują na przerwę. Biden bardzo dobrze o tym wie, stąd silny opór z jego strony, żeby rozciągnąć rozmowy podczas szczytu NATO na plan członkostwa dla Ukrainy" – tłumaczył Freudenstein.
Jak dodał, zarówno w UE, jak i USA panuje przekonanie, że waszyngtoński szczyt NATO będzie czymś, co Amerykanie nazywają "big nothingburger", czyli sytuacją, której poświęca się dużo uwagi, ale która - tak naprawdę - okazuje się być rozdmuchana i nie mieć wielkiego znaczenia.
"Będzie dużo gadania o dodatkowej pomocy dla Ukrainy, ale przywódcy skupią się raczej na bilateralnych umowach o bezpieczeństwie z Kijowem, zamiast na realnych gwarancjach bezpieczeństwa i objęciu Ukrainy ochroną na mocy art. 5 (traktatu północnoatlantyckiego)" – prognozuje Freudenstein. Artykuł ten, zwany klauzulą sojuszniczą, mówi o tym, że atak na jednego z członków Sojuszu jest atakiem na całe NATO.
"Oczywiście umowy o pomocy dla Ukrainy i dwustronne umowy o bezpieczeństwie są ważne, bo gwarantują dozbrajanie Ukrainy, ale nie są jednak tożsame z gwarancjami bezpieczeństwa" - ocenił ekspert.
Jeśli chodzi o wpływ, jaki wywarłby na NATO ewentualny powrót Trumpa do władzy, Freudenstein zauważył, że Trump jest "nieprzewidywalny i trudno powiedzieć, jakie decyzje podejmie, jeśli obejmie urząd w Białym Domu". "Raczej nikt nie wierzy, że od razu skończy z NATO, za to wśród ekspertów zajmujących się tą kwestią coraz częściej mówi się o koncepcji tzw. uśpionego czy nieaktywnego NATO. To by oznaczało, że zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w NATO i realna obecność sił amerykańskich w Europie zostałyby zredukowane" – powiedział Freudenstein, podkreślając jednak, że nigdzie nie ma mowy o natychmiastowym wypowiedzeniu przez USA art. 5.
Jego zdaniem rzeczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że Trump będzie chciał zawrzeć umowę pokojową z Putinem, ale niekoniecznie zakończy się to sukcesem. "Równie prawdopodobne jest to, że Trump w pewnym momencie uzna, że Putin z nim pogrywa i odwróci się od niego" – dodał ekspert.
Mówiąc o ewentualnej przyszłości NATO "po Trumpie", Freudenstein zauważył, że dużo będzie zależało od tego, jak potoczy się wojna w Ukrainie. Jeśli Kijowowi uda się odbić większość terytorium i ukraińskie władze będą mogły samodzielnie decydować o swoich sojuszach, to prędzej czy później Ukraina stanie się członkiem NATO, co będzie ogromnym zwycięstwem i dla NATO, i dla Zachodu.
"W takiej sytuacji, nawet jeśli po rządach Trumpa do władzy znowu dojdą Republikanie, będzie im trudno odwrócić się od NATO" – ocenił analityk. Ale - jak dodał - jeśli sytuacja z Ukrainą potoczy się źle, to nawet jeśli władzę w USA przejmą Demokraci, będą prawdopodobnie woleli skoncentrować się na sytuacji w Azji i Chinach, niż w Europie. Wówczas NATO może znaleźć się w trudnej sytuacji, bo dojdzie do podziałów w Sojuszu - przewiduje rozmówca PAP.
"Koalicja proukraińska, do której należą dzisiaj kraje nordyckie, bałtyckie, Polska i część państw Europy Środkowej, takie jak Czechy i Rumunia, nie podda się i jeśli będzie to konieczne, będzie wspierać partyzantkę ukraińską. Ale kraje bardziej +miękkie+ mogą szukać pewnego rodzaju układu z Rosją" – prognozuje Freudenstein. Ocenił, że taki podział okaże się bolesny, będzie oznaczał bowiem osłabienie zarówno NATO, jak i UE.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ szm/ amac/