Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-16, 22:30 Autor: PAP

Michelle Obama w Polsce: nie chciałam być sloganową pierwszą damą, chciałam realnych zmian

Każda pierwsza dama ma prawo robić to, co chce, bo jej stanowisko nie jest zdefiniowane. Ja chciałam realnych zmian – powiedziała w czwartek w Poznaniu Michelle Obama, była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych. Była to jej pierwsza oficjalna wizyta w Polsce.

W rozmowie przeprowadzonej podczas kongresu Impact'24 żona byłego prezydenta Baracka Obamy opowiedziała o swojej karierze, rodzicielstwie, a także o ośmiu latach spędzonych w Białym Domu.


Jako matka dwóch córek, Malii i Nataszy, zwróciła uwagę na znaczenie wspierania edukacji dziewczynek. "Kiedy rozmawiam z dziewczynkami, to zawsze myślę i zakładam, że każda z nich jest wyjątkowa. Ale ich moce są niewykorzystane, niewidziane, niedopieszczone. (…) Dzieci nie potrzebują zbyt wiele. Potrzebują jednego bohatera, czasem jednego spojrzenia, jednej szansy" – stwierdziła była pierwsza dama.


"Wiem, że zmieniłam życie ludzi tylko dlatego, że podałam im rękę, kiedy odwiedzili Biały Dom, będąc dziećmi. Zostali dostrzeżeni przez osobę ważną" – wyznała Obama. Według niej "skierowanie wzroku na dziecko jest dla niego paliwem rakietowym". Zaapelowała do zgromadzonych, aby wspierali dzieci, szczególnie dziewczynki, którym brakuje zainteresowania ze strony osób dorosłych.


Pytana, czy okres prezydentury jej męża zmienił ją, odpowiedziała, że czas ten zmienił ją na lepsze. "Zobaczyłam dobrą naturę ludzi, to, co w nich najlepsze. Lepszych aniołów, jak mówił Barack" – oznajmiła. Przyznała, że jako pierwsza dama doświadczyła też hejtu, rasizmu, krytyki i nienawiści. "Nienawidzono mojego koloru skóry. Wyszydzano mnie za to, że ubrałam krótki rękaw i pokazałam ramię na Kapitolu. Byliśmy czarnymi w Ameryce. To wszystko nas spotkało" - powiedziała.


"Naszą odpowiedzialnością jako pierwszej damy i prezydenta było przekazanie z siebie tego, co najlepsze. Nie branie od innych. Żyjemy w świecie, gdzie przywódcy sieją podziały, handlują strachem, targują nienawiścią i żółcią. (…) Moim przesłaniem jest, abyście walczyli przeciwko temu strachowi, przeciwstawiali się liderom, którzy chcą poprowadzić nas tą ciemną drogą. Abyście zachowali czujność" – zwróciła się do swoich słuchaczy.


"Po zakończeniu prezydentury powiedziałam mojemu mężowi, że chcę już wysiąść z tego szalonego pociągu. Ale dalej w nim jadę" – odpowiedziała zapytana o siedem ostatnich lat, kiedy nie mieszka już w Białym Domu.


Wśród największych projektów obecnie realizowanych wymieniła budowę Centrum Prezydenckiego Obamy, czyli biblioteki prezydenckiej w Chicago, którą określiła jako "latarnię nadziei, gdzie dzieci będą mogły poznać swój potencjał". Inwestycja, warta 1 mld dolarów, zostanie otwarta w 2026 r.


Powiedziała również, że wraz z mężem uruchomiła firmę spożywczą, która będzie produkować przekąski i napoje dla dzieci z niską zawartością cukru. Jest to kontynuacja działań mających na celu upowszechnianie zdrowego trybu życia i walki z otyłością wśród dzieci oraz młodzieży, które prowadziła jako pierwsza dama.


Ostatnie swoje słowa podczas spotkania Michelle Obama skierowała do kobiet, apelując, by "znalazły w sobie to, co najlepsze, esencję tego, co jest w nich wyjątkowe". "Jako kobiety robimy rzeczy wyjątkowe, ale świat tego nie docenia. Musimy być sobą. Nie możemy być kobietami, które wkładają męskie garnitury, które przyjmują męską energię. (…) Musimy pokazać i wyrażać swoją kobiecość we wszystkim, co robimy, i robić to z odwagą i dumą. Nie ważne, co myślą inni. Mężczyźni będą przerażeni tą energią" – stwierdziła. "Co powiedzieć mężczyznom? Bądźcie otwarci, bo nie wiecie wszystkiego, nie rozumiecie wszystkiego. Otwórzcie się na inne głosy, inne energie. Zachęcam kobiety, by znalazły w sobie moc, by mówić swoimi głosami, bo głosy kobiet są teraz potrzebne" – dodała.(PAP)


mzb/ mms/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 16:10 Organizacje pozarządowe: w społeczeństwie wzrosły nastroje ksenofobiczne wobec migrantów Obecnie można zaobserwować w społeczeństwie wzrost nastrojów rasistowskich i ksenofobicznych oraz pogorszenie się sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej… » więcej 2024-07-11, godz. 16:10 MSWiA: projekt rozporządzenia ws. nadania miejscowościom praw miejskich trafił do konsultacji Projekt rozporządzenia Rady Ministrów dotyczący nadania miejscowościom praw miejskich trafił do konsultacji społecznych i międzyresortowych - poinformowało… » więcej 2024-07-11, godz. 16:10 UE/ Von der Leyen będzie przekonywać PiS i partię Meloni, żeby poparły ją w głosowaniu w PE Szefowa KE Ursula Von der Leyen spotka się w przyszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu z frakcją Europejskich Konserwatystów i Reformatorów… » więcej 2024-07-11, godz. 16:10 Iran/ MSZ: rozmawiamy przez pośredników z USA o naszym programie nuklearnym P.o. ministra spraw zagranicznych Iranu Ali Bagheri Kani oświadczył, że jego kraj prowadzi za pośrednictwem Omanu rozmowy o swoim programie nuklearnym ze Stanami… » więcej 2024-07-11, godz. 16:00 Kielce/ Miasto wyremontuje drogi na peryferiach Ulice położone na peryferyjnych obszarach Kielc zostaną kompleksowo przebudowane - przekazał w czwartek kielecki magistrat. Miasto na realizację inwestycji… » więcej 2024-07-11, godz. 16:00 ME 2024 - Lamine Yamal, skromny “dzieciak” z Katalonii podbija serca Hiszpanów Niewiele mówiący, stroniący od reporterów 16-letni piłkarz z Katalonii Lamine Yamal podbija serca kibiców w Hiszpanii. Dobra postawa w sześciu wygranych… » więcej 2024-07-11, godz. 15:50 Resort sprawiedliwości zapowiedział reformę instytucji biegłych sądowych Powołanie organu certyfikującego biegłych sądowych, wzrost ich wynagrodzeń oraz stworzenie centralnej listy biegłych sądowych - to główne z zaprezentowanych… » więcej 2024-07-11, godz. 15:50 Projektory Yaber to gwarancja niezapomnianych wrażeń podczas oglądania imprez sportowych (MediaRoom) NOWY JORK, 11 lipca 2024 r. /PRNewswire/ -- Na całym świecie panuje atmosfera niecierpliwego oczekiwania na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Nadszedł zatem… » więcej 2024-07-11, godz. 15:50 Rosja/ Julia Nawalna wpisana na listę „terrorystów i ekstremistów” Julia Nawalna, wdowa po zmarłym w kolonii karnej rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym, została wpisana na listę „terrorystów i ekstremistów”… » więcej 2024-07-11, godz. 15:50 Szczyt NATO/ „Le Figaro”: Sojusz przygotowuje się do wojny NATO przygotowuje się do wojny - napisał francuski dziennik „Le Figaro”, komentując trwający w Waszyngtonie szczyt NATO. Według gazety obecne zapasy Sojuszu… » więcej
77787980818283
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »