Stacje telewizyjne z całego świata pokażą dokument o ataku Hamasu na festiwal muzyczny Supernova
Reżyserami filmu „Supernova: The Music Festival Massacre” są Duki Dror („Tajemnice Mossadu”) i Yossi Bloch („Iwan Groźny z Treblinki”). Produkcja opowiada o wydarzeniach z 7 października bieżącego roku, kiedy to na odbywającym się niedaleko Strefy Gazy festiwalu muzycznym bawiło się ponad 3,5 tysiąca gości z całego świata. 371 z nich zostało zabitych przez bojowników Hamasu, setki zostało rannych, a 40 osób porwano.
Jak zapewnia portal „Variety”, w dokumencie zabiorą głos ci, którym udało się przetrwać masakrę oraz przedstawiciele służb, którzy jako pierwsi dotarli na jej miejsce. Podzielą się przerażającymi historiami i tym, co zastali na terenie festiwalu. Ich opowieści uzupełnione zostaną nagraniami, które z różnych źródeł udało się zarejestrować na żywo w trakcie ataku Hamasu. „Sceny i zeznania, które udokumentowaliśmy są praktycznie niewyobrażalne i bezprecedensowe. Praca nad tym dokumentem była szczególnie emocjonalna, ponieważ dzięki niemu na jaw wyjdą rozmiary popełnionych tam okropieństw” – mówi jeden z reżyserów filmu. Twórcom „Supernova: The Music Festival Massacre” udało się zebrać materiały z wielu różnych źródeł, w tym te zarejestrowane przez operatora Hamasu. Pojawią się też nagrania z kamer przemysłowych, telefonów uczestników i z kamer w samochodach.
Zaplanowany atak Hamasu był częścią podobnych ataków dokonanych w różnych miejscach Izraela w świąteczny poranek 7 października. Stały się początkiem wojny pomiędzy Izraelem i Hamasem. „Natychmiast przystąpiliśmy do udokumentowania wydarzeń na festiwalu muzycznym, ale pewne szczegóły tego skoordynowanego ataku dopiero teraz łączą się w całość. Kompleksowo przedstawimy tę historię, której echa odbijać się będę jeszcze przez wiele lat” – ocenia producent Reinhardt Beetz.
Na razie nie wiadomo, czy dokument zostanie pokazany w którejś z polskich stacji telewizyjnych. (PAP Life)
kal/ gra/