Radio Opole » Kraj i świat
2023-12-04, 13:30 Autor: PAP

Prokuratura ma wstępne wyniki sekcji zwłok górników, którzy zginęli w kopalni Sobieski

Przyczyną śmierci czterech górników, którzy blisko tydzień temu zginęli w wypadku w kopalni Sobieski w Jaworznie były wielonarządowe obrażenia – wynika ze wstępnych wyników sekcji zwłok. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu.

Do wypadku w należącym do spółki Tauron Wydobycie Zakładzie Górniczym kopalni Sobieski doszło we wtorek po południu. Jak informował nadzór górniczy, poszkodowani w nim zostali członkowie sześcioosobowej brygady wyznaczonej do płukania rurociągu podsadzkowego na poziomie 500. Zginęło czterech górników, dwóch innych odniosło obrażenia.


Sekcje zwłok zmarłych w wyniku tego wypadku przeprowadzono w piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach. Prowadziło je dwóch lekarzy medycyny sądowej, z udziałem dwóch prokuratorów oraz techników kryminalistyki z komendy wojewódzkiej w Katowicach.


"Po wykonanych sekcjach zwłok biegli lekarze wstępnie wskazali, że pokrzywdzeni odnieśli wielonarządowe obrażenia ciała, które stały się przyczyną ich zgonów" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski. Jak zaznaczył, to wstępna informacja z sekcji zwłok. Wkrótce biegli sporządzą i prześlą śledczym pełną, pisemną opinię.


Śledztwo zostało wszczęte w kierunku sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać gwałtownego wyzwolenia energii, którego następstwem była śmierć czterech osób i ciężki uszczerbek na zdrowiu dwóch kolejnych.


W pierwszych godzinach po wypadku prowadzący postępowanie skupili się na przesłuchaniach świadków, zabezpieczyli też dokumentację techniczną związaną z pracami, w trakcie których doszło do tragedii. Jak dowiedziała się wcześniej PAP, w ubiegłym tygodniu udało się w charakterze świadka przesłuchać jednego z pokrzywdzonych górników, stan zdrowia drugiego rannego w wypadku na razie uniemożliwiał przeprowadzenie takiej czynności. W czwartek na powierzchni kopalni, z udziałem prokuratora i przedstawicieli nadzoru górniczego, przeprowadzono też eksperyment procesowy, zmierzający do odtworzenia sekwencji zdarzeń w dniu wypadku.


Poza prokuraturą ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmują się organy nadzoru górniczego - Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, a także Państwowa Inspekcja Pracy i powołany przez pracodawcę zespół powypadkowy.


W ocenie prezesa Wyższego Urzędu Górniczego Adama Mirka, do wypadku w kopalni Sobieski mógł przyczynić się tzw. czynnik ludzki, czyli czyjś błąd lub brak ostrożności. "Nie chciałbym w tej chwili wypowiadać się co do ostatecznych przyczyn, aczkolwiek widać, że to było zdarzenie z kategorii tzw. czynnika ludzkiego. Obawiam się, że mogły tam wystąpić sytuacje, w których ktoś popełnił błąd, gdzieś doszło do niezachowania właściwej ostrożności" – powiedział prezes WUG, który w poniedziałek był gościem archidiecezjalnego Radia eM w Katowicach.


Do wypadku w należącej do spółki Tauron Wydobycie kopalni Sobieski doszło we wtorek po południu. Jak podawała wcześniej spółka Tauron Wydobycie, podczas prac na poziomie 500 m "prawdopodobnie doszło do przemieszczenia trasy rurociągu". Wcześniej nadzór górniczy informował o rozerwaniu rurociągu. Poszkodowani w wypadku zostali członkowie sześcioosobowej brygady oddziału wentylacji – pięciu pracowników ZG Sobieski i jeden firmy zewnętrznej. Akcja ratownicza zakończyła się wieczorem, na powierzchnię wydobyto cztery śmiertelne ofiary wypadku. Wcześniej dwaj inni poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala. W wypadku zginęli doświadczeni górnicy w wieku od 34 do 39 lat.


Wypadek w kopalni Sobieski był największą w tym roku górniczą tragedią. Od początku tego roku do dnia wypadku w Jaworznie w polskim przemyśle wydobywczym zginęło 11 górników (po tragedii w Sobieskim liczba ofiar wzrosła do 15), wobec 37 ofiar w ubiegłym roku – 26 z nich to ofiary katastrof w kopalniach Pniówek i Zofiówka.(PAP)


autor: Krzysztof Konopka


kon/ mab/ mark/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 07:20 Paryż/tenis stołowy - pełne trybuny kibiców, w tym Zidane, podziwiają braci LeBrun Pełne trybuny, kibice ubrani w narodowe barwy śpiewający hymn Francji, to obrazki nie z boiska piłkarskiego, ale olimpijskiej areny, w której rywalizują… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Prof. Wojciech Lisik: mamy płyn, który może zastąpić krew (wywiad, wideo) Ten płyn może zastępować krew, na razie tylko (i aż) w obszarze wymiany gazowej - jest w stanie doprowadzić do tkanek tlen i odebrać z nich dwutlenek węgla… » więcej 2024-08-01, godz. 07:20 Prezydent podpisał nowelę przedłużającą ważność orzeczeń o niepełnosprawności Przedłużenie ważność orzeczeń o niepełnosprawności albo stopnia niepełnosprawności, które wygasają 30 września 2024 r. - to rozwiązania nowelizacji… » więcej 2024-08-01, godz. 07:10 Od 1 sierpnia wchodzą w życie przepisy AI Act Unijne przepisy AI Act, które regulują kwestie wykorzystania sztucznej inteligencji, od 1 sierpnia wchodzą w życie. » więcej 2024-08-01, godz. 07:10 Powstanie w kolorze. Ukazał się album ze zdjęciami walczącej Warszawy (akt. wideo) Każde zdjęcie z czasów Powstania Warszawskiego jest ikoniczne. Chciałem pokazać jak najwięcej życia codziennego powstańczej Warszawy. Mimo strasznych warunków… » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 "DGP": Monitoring za miliony Z 250 mln zł na budowę systemu monitoringu rzek tylko połowa ma być przeznaczona na stacje pomiarowe; reszta pójdzie na wynagrodzenia, wynajęcie biur, zakup… » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 Włochy/ Podcast i książka przybliżają historię Powstania Warszawskiego We Włoszech, gdzie praktycznie nieznana jest historia Powstania Warszawskiego, wyjątkową w tej sytuacji inicjatywą jest wydana przed dwoma laty książka profesora… » więcej 2024-08-01, godz. 06:50 Sondaż: w drugiej turze wyborów prezydenckich Trzaskowski i Morawiecki Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, do drugiej tury przeszliby Rafał Trzaskowski z PO (34,8 proc.) oraz były premier Mateusz… » więcej 2024-08-01, godz. 06:40 Ratownik medyczny zamknął się w słoneczny dzień w samochodzie i zmierzył swoje parametry życiowe Wnętrze samochodu nagrzało się do 49 st. C, mimo że na zewnątrz temperatura wynosiła zaledwie 26 st. C. Czułem się, jakbym oddychał powietrzem z pożaru… » więcej 2024-08-01, godz. 06:40 Ekspert o nowych przepisach ws. patodeweloperki: największa zmiana dotyczy placów zabaw W życie wchodzą nowe przepisy w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które mają zapobiegać tzw. patodeweloperce… » więcej
64656667686970
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »