Ekstraklasa piłkarska – koniec urlopów w Górniku Zabrze
We wtorkowych zajęciach zabrakło kadrowiczów – Szymona Włodarczyka (U-21), Erika Janży (Słowenia) i Richarda Jensena (Finlandia) oraz Lukasa Podolskiego i Japończyka Daisuke Yokoty. Dołączyło za to kilku zawodników z drugiej drużyny i zespołów młodzieżowych.
W sobotę zabrzanie rozegrają na wyjeździe sparing z obchodzącą stulecie powstania Concordią Knurów. Potem zmierzą się towarzysko z beniaminkiem ekstraklasy Puszczą Niepołomice. 7 lipca rozpocznie się 10-dniowy obóz w Austrii, podczas którego zaplanowano kolejne 4 lub pięć sparingów.
„Pracujemy nad transferami. Może się zdarzyć sytuacja, w której zawodnicy mający ważne kontrakty będą chcieli je rozwiązać, jeśli znajdą kontrahentów. Sprawy są otwarte. Na razie okres jest trochę +śpiący+. Toczymy wiele kuluarowych rozmów z piłkarzami, agentami. Chcemy jak najszybciej dopracować kadrę, żeby nie było powtórki z ubiegłego roku” – powiedział prezes klubu Adam Matysek.
Rok wcześniej Górnik zatrudnił 10 zawodników, z czego 8 obcokrajowców.
„Jedziemy do Austrii, to – moim zdaniem – bardzo dobry kierunek, zwłaszcza przy porównaniu kosztów zgrupowań w polskich ośrodkach. Będziemy mieli wszelkie możliwości do dobrego przygotowania się do sezonu. Miałem okazję się o tym przekonać, kiedy grałem z Niemczech. Ważnym aspektem są też dobrzy sparingpartnerzy na miejscu” – dodał Matysek, któremu – i całemu zarządowi - pod koniec czerwca upływa kadencja.
„Czekam cierpliwie na decyzję rady nadzorczej, nie mam z tego tytułu nieprzespanych nocy” – zaznaczył były bramkarz reprezentacji Polski, który Górnikiem kieruje od lutego.
Miniony sezon był w klubie burzliwy. Najpierw, w czerwcu 2022, tuż po rozpoczęciu letnich przygotowań trenera Jana Urbana zastąpił niedoświadczony Niemiec Bartosch Gaul, a po 9 miesiącach doszło do „zmiany powrotnej”, kiedy drużynie zajrzało w oczy widmo spadku.
Potem Górnik, m.in. dzięki serii sześciu wygranych z rzędu, wspiął się do górnej połówki tabeli, a Urban przedłużył umowę o dwa lata.
Identyczną decyzję podjął też doświadczony napastnik Podolski, mistrz świata z 2014 w barwach Niemiec.
„To, co się stało wiosną w Górniku było niesamowite i stanowi materiał na książkę. Nikt się nie spodziewał, że z 16. miejsca można skończyć ligę na szóstym. Nie doświadczyłem czegoś takiego jeszcze. To pokazuje, że w piłce wszystko jest możliwe” – ocenił z uśmiechem prezes.
Po zakończeniu sezonu z Górnikiem pożegnali się zawodnicy, którym kończyły się kontrakty lub okresy wypożyczenia - Blaz Vrhovec, Mateusz Cholewiak, Jonatan Kotzke, Paweł Sokół, Paweł Pawluczenko oraz Anthony van den Hurk.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/