French Open - Haddad Maia: tenis to maraton, a nie bieg na 100 m
Haddad Maia jest tenisistką, która dotychczas spędziła najwięcej czasu na kortach w Paryżu. W drodze do półfinału cztery z pięciu meczów, które rozegrała, zakończyły się w trzech setach. Najdłuższe spotkanie 1/8 finału trwało trzy godziny i 51 minut.
Po wygranym ćwierćfinale z Tunezyjką Ons Jabeur Brazylijka przyznała, że jej dotychczasowa kariera nie była łatwa, bowiem zmagała się z wieloma urazami. Paradoksalnie właśnie te doświadczenia pomagają jej teraz przetrwać najtrudniejsze chwile.
"Każdy ma swoją drogę. Ja miałam wiele kontuzji, a także cztery operacje. Nie było łatwo wrócić, ale myślę, że to dlatego mam tyle siły, gdy gram trzy lub cztery godziny" - przyznała pochodząca z Sao Paulo tenisistka.
W czwartek po raz pierwszy w swojej karierze zagra w półfinale turnieju wielkoszlemowego.
"To jest sen. Myślę, że od kiedy zaczęłam grać w tenisa, ja, moja rodzina i wszyscy z mojego zespołu, marzyliśmy i bardzo ciężko pracowaliśmy na ten moment" - powiedziała Brazylijka.
Haddad Maia i Świątek wyjdą na kort około godz. 17.(PAP)
msl/ pp/