Radio Opole » Kraj i świat
2023-04-01, 20:00 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska - Legia - Raków 3:1 (opis2)

Legia Warszawa - Raków Częstochowa 3:1 (2:1).


Bramki: 1:0 Tomas Pekhart (16-głową), 2:0 Rafał Augustyniak (31), 2:1 Bartosz Nowak (32-głową), 3:1 Paweł Wszołek (64-głową).


Żółta kartka - Legia Warszawa: Bartosz Kapustka, Paweł Wszołek, Carlitos. Raków Częstochowa: Giannis Papanikolaou.


Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 28 034.


Legia Warszawa: Dominik Hładun - Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Bartosz Kapustka (83. Jurgen Celhaka), Josue (90+2, Igor Strzałek), Filip Mladenovic - Ernest Muci (83. Carlitos), Tomas Pekhart (76. Maciej Rosołek).


Raków Częstochowa: Vladan Kovacevic - Milan Rundic (80. Mateusz Wdowiak), Zoran Arsenic, Stratos Svarnas - Fran Tudor, Giannis Papanikolau (72. Marcin Cebula), Władysław Koczerhin (67. Ben Lederman), Patryk Kun (67. Jean Carlos Silva) - Ivi Lopez, Sebastian Musiolik (46. Vladislavs Gutkovskis), Bartosz Nowak.


Spotkanie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa było hitem 26. kolejki piłkarskiej ekstraklasy, gdyż wicelider podejmował lidera. Drużyna trenera Marka Papszuna przystępowała do tego spotkania z dziewięciopunktową przewagą i ewentualne zwycięstwo byłoby wielkim krokiem w stronę pierwszego w historii mistrzostwa Polski.


Kibice już przed startem rundy wiosennej zakreślali na czerwono datę 1 kwietnia, gdyż to spotkanie mogło przesądzić o tym, kto wygra ligę w tym sezonie. Bilety rozeszły się błyskawicznie.


Już wiele godzin przed meczem w stolicy byli widoczni kibice. Stadion przy ulicy Łazienkowskiej był wypełniony niemal po brzegi. Frekwencja przekroczyła 28 tysięcy.


Legia zachowała czyste konto w trzech poprzednich spotkaniach, ale wydłużenie tej serii wydawało się być trudnym zadaniem, gdyż Raków strzelił 10 goli w trzech ostatnich występach.


Gdy piłkarze wychodzili na boisko, na trybunie zajmowanej przez najbardziej zagorzałych fanów gospodarzy wywieszono ogromną flagę z napisem: "do końca". Nastawienie kibiców i piłkarzy Legii wskazywało, że wierzą oni w odrobienie strat do lidera z Częstochowy.


Zespół trenera Kosty Runjaica w rundzie jesiennej przegrał na wyjeździe z Rakowem 0:4 i był żądny rewanżu.


Wspierana przez kibiców Legia zaczęła z dużym animuszem. Gra toczyła się głównie na połowie Rakowa, ale goście byli w stanie odeprzeć pierwsze ataki miejscowych. W 11. min Albańczyk Ernest Muci uderzył zza pola karnego w środek bramki, ale bramkarz Vladan Kovacevic wypiąstkował piłkę.


Groźniej było chwilę później, gdy Tomas Pekhart po podaniu Pawła Wszołka strzelił w słupek. Piłka trafiła jednak pod nogi Muciego, który dośrodkował, a czeski napastnik strzałem głową otworzył wynik meczu.


Piłkarze Rakowa wydawali się być przytłoczeni straconym golem, a gospodarze wciąż napierali. Josue posłał prostopadłe podanie do Muciego, który znalazł się sam na sam z bramkarzem w polu karnym, ale Kovacevic był górą w tym starciu.


Golkiper Rakowa był jednak bezradny w 31. min, gdy Rafał Augustyniak dołożył nogę do podania i z kilku metrów podwyższył na 2:0.


Odpowiedź Rakowa była błyskawiczna. W pierwszej akcji po wznowieniu gry Hiszpan Ivi Lopez dośrodkował do Bartosza Nowaka, który głową zdobył bramkę kontaktową.


Następnie Bartosz Kapustka starał się zaskoczył bramkarza z dystansu, jednak Kovacevic sparował piłkę na rzut rożny. Zawodnicy Legii zeszli na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem, a poziom spotkania mógł zadowolić nawet wybrednych kibiców.


W przerwie trener Marek Papszun dokonał jednej ofensywnej zmiany - wprowadził łotewskiego napastnika Vladislavsa Gutkovskisa.


Na początku drugiej połowy wydawało się, że pomocnik Legii Bartosz Slisz sfaulował rywala w polu karnym, ale po analizie VAR sędzia anulował żółtą kartkę i wycofał się z decyzji o rzucie karnym dla Rakowa.


Goście uparcie dążyli do wyrównania i stosowali wysoki pressing, w wyniku czego Legia straciła piłkę w polu karnym, jednak Gutkovskis nie wykorzystał szansy i z bliska uderzył niecelnie. Gdy wydawało się, że ataki lidera powinny przynieść efekt, gola zdobyli gospodarze.


W 64. min legioniści wyprowadzili jeden z nielicznych w tym fragmencie meczu ataków, Serb Filip Mladenovic posłał daleki podanie w pole karne, a Paweł Wszołek głową podwyższył na 3:1. Niezadowoleni kibice Rakowa odpalili race. Nad trybunami i murawą zaczął unosić się dym, na trybunach było także słychać huk petard.


Kwadrans przed końcem meczu Josue wyłożył piłkę wbiegającemu w pole karne Muciemu, ale Kovacevic pięknie obronił jego strzał.W ostatnim kwadransie gospodarze ograniczali się głównie do obrony korzystnego wyniku.


Ostatecznie Legia wygrała 3:1, odnosząc czwarte z rzędu ligowe zwycięstwo i zmniejszając do sześciu punktów stratę do Rakowa, który przegrał po raz pierwszy od 3 września. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze osiem kolejek.(PAP)


mg/ pp/


Kraj i świat

2024-07-13, godz. 09:30 Ukraina: Białoruś przygotowuje prowokacje na granicy, by zademonstrować swą siłę Chinom Białoruskie organy ścigania przygotowują się do przeprowadzenia tzw. operacji pod fałszywą flagą w strefie przygranicznej z Ukrainą; za ich pomocą chcą… » więcej 2024-07-13, godz. 09:10 Poznań/ Bezpłatne badania w ramach "Białej soboty" Bezpłatne badania m.in. wzroku, słuchu, konsultacje kardiologiczne czy sprawdzenie gęstości kości przygotowano dla osób, które wezmą udział w kolejnej… » więcej 2024-07-13, godz. 09:10 Karkonosze/ Na szlakach mokro i ślisko; w ciągu dnia możliwe burze Mokre i śliskie szlaki, przelotne opady deszczu i możliwe burze, temperatura do 12 stopnia Celsjusza w wyższych partiach - takie warunki panują w sobotę w… » więcej 2024-07-13, godz. 09:00 Premier Australii: Rosja szpieguje w naszym kraju i na całym świecie, musi przestać Rosja, która szpieguje w Australii i innych krajach, musi przestać ingerować w sprawy suwerennych państw - oświadczył w sobotę premier Anthony Albanese… » więcej 2024-07-13, godz. 08:50 Beskidy/ Goprowcy: po burzach szlaki mogą być podmokłe i miejscami śliskie Goprowcy poinformowali w sobotę, że warunki na szlakach turystycznych na ogół są dobre, choć po nocnych burzach mogą one być podmokłe i śliskie. Rano… » więcej 2024-07-13, godz. 08:50 CBOS: KO - 31 proc., PiS: 28 proc.; Konfederacja - 12 proc., Lewica - 11 proc. W sondażu CBOS nt. preferencji wyborczych wynika, że 31 proc. badanych, którzy deklarują w nich udział, oddałoby głos na KO, 28 proc. - na PiS, 12 proc… » więcej 2024-07-13, godz. 08:30 Kraków/ Rzeźby balansujące Kędziory wyjechały na igrzyska olimpijskie do Paryża Cztery rzeźby balansujące autorstwa Jerzego Kędziory, które znajdowały się w parku przy szpitalu psychiatrycznym w Krakowie-Kobierzynie, są w drodze na… » więcej 2024-07-13, godz. 08:30 Opolskie/ Sto interwencji strażaków po piątkowo-sobotnimi burzach Do godziny 7.30 w sobotę opolscy strażacy uczestniczyli w stu interwencjach związanych z burzami, jakie przeszły z piątku na sobotę nad województwem op… » więcej 2024-07-13, godz. 08:20 Analityk PISM: chińsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe pokazują, że Chiny nie bawią się w subtelną grę (wideo) Chińsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe na Białorusi w czasie trwania szczytu NATO ewidentnie pokazują, że Chiny nie bawią się w jakąś subtelną grę… » więcej 2024-07-13, godz. 08:20 Mazowieckie/ Neolityczna siekierka znaleziona pod Legionowem pochodzi prawdopodobnie z terenu dzisiejszej Białorusi Neolityczna siekierka znaleziona przypadkowo podczas prac ogrodowych w Józefowie niedaleko Legionowa została prawdopodobnie wykonana na terenie dzisiejszej Białorusi… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »