Radio Opole » Kraj i świat
2023-02-09, 15:50 Autor: PAP

Szef MZ: Mieliśmy do czynienia z kolosalną manipulacją w sprawie odmowy terminacji ciąży (opis)

Rzecznik praw pacjenta w swoim postępowaniu ustalił, że żadna z placówek nie odmówiła legalnej aborcji kobiecie, która zaszła w ciążę wskutek gwałtu. Okazało się też, że chodzi o osobę dorosłą, a nie o 14-latkę. "W tej sprawie mieliśmy do czynienia z kolosalną manipulacją" – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski.

Media podawały, że lekarze z podlaskich szpitali odmówili aborcji 14-letniej dziewczynce z niepełnosprawnością intelektualną, powołując się na klauzulę sumienia. Chodziło o ciążę będącą następstwem gwałtu. Zabieg ostatecznie miał odbyć się w Warszawie, dzięki interwencji Federacji na Rzecz kobiet i Planowania Rodziny, która poinformowała o sprawie.


Prokuratura Krajowa przekazała potem, że jedna z białostockich prokuratur prowadzi śledztwo w sprawie wykorzystania seksualnego niepełnosprawnej 24-letniej kobiety, dementując doniesienia, że ofiara miała 14 lat. Sprawca na początku roku usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 198 Kodeksu karnego, czyli seksualnego wykorzystania niepoczytalności lub bezradności. Grozi mu za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.


W czwartek we Wrocławiu na konferencji prasowej rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec przedstawił wyniki raportu na temat tej sprawy, który został przygotowany na polecenie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.


Rzecznik poinformował, że sprawa nie dotyczy 14-latki, ale osoby dorosłej, która 29 grudnia ub.r. w trzy godziny od wydania przez prokuraturę zaświadczenia o możliwości wykonania legalnej aborcji, miała przeprowadzony taki zabieg w jednym w warszawskich szpitali.


"Wcześniej odbyła się konsultacja psychiatryczna i konsylium, po którym specjaliści ocenili, że pacjentka jest świadoma tego, że jest w ciąży i jaki zabieg ma być wykonany. I tego samego dnia, czyli 29 grudnia, taki zabieg został wykonany. Następnego dnia pacjentka opuściła szpital" – powiedział Chmielowiec.


Dodał, że nie potwierdziła się informacja, że w jakiejkolwiek placówce medycznej ma Podlasiu odmówiono wykonania zabiegu legalnej aborcji tej pacjentce.


"Żaden ze szpitali nie potwierdził, że doszło do takiej sytuacji, czyli do odmowy wykonania aborcji. Zebrany materiał, wyjaśnienia placówek szpitalnych, zebrana dokumentacja, ale również rozmowa z personelem, bo takie rozmowy były prowadzone na miejscu, nie potwierdziły, że tejże pacjentce odmówiono dokonania legalnej aborcji" – powiedział rzecznik praw pacjenta.


Minister Zdrowia Adam Niedzielski ocenił, że zebrane w tej sprawie informacje wskazują, że mieliśmy do czynienia z kolosalną manipulacją.


"Ta kolosalna manipulacja z całą pewnością była obliczona na wywołanie pewnych emocji. Pewnych emocji społecznych i piętnowania różnych rozwiązań, a przede wszystkim tego, co było w jakby centrum uwagi w tej sytuacji, czyli tzw. klauzuli sumienia" – powiedział Niedzielski.


Dodał, że przy okazji tej sprawy resort przeanalizował, jak w innych państwach w Europie "ma się instytucja klauzuli sumienia". Okazało się, że w blisko 30 krajach Europy taka klauzula obowiązuje.


"Jednak niezależnie od tej klauzuli zarówno ja jako minister zdrowia, jak i rzecznik praw pacjenta, będziemy zawsze stali na straży egzekwowania praw pacjenta. W tym przypadku prawa pacjenta do terminacji ciąży. Jeżeli wszystkie warunki były spełnione, to tak jak państwo widzicie w tym przypadku, dosłownie trzy godziny po wydaniu zaświadczenia przez prokuraturę, odpowiedni zabieg się odbył. I wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z literą prawa" – powiedział Niedzielski.


Minister zaapelował "szczególnie do mediów, które starają się relacjonować w dużych emocjach różne sytuacje", by stosowały kryterium obiektywizmu w weryfikacji informacji, które dostają z różnych źródeł.


"A państwu pozostawiam ten duży znak zapytania, co było celem tak ogromnej manipulacji" – dodał Niedzielski.


Minister, pytany, czy resort przewiduje jakąś reakcję, np. prawną na tę prowokację medialną, nie wykluczył takiej możliwości.


"Ja bym to pytanie trochę odwrócił w kierunku mediów. Jak to jest możliwe, że przechodzi przez filtr mediów, które przecież powinny weryfikować otrzymane informacje, tak niewiarygodna manipulacja. Tak, że mówimy o 14-latce, mówimy o odmowach, a żaden z tych elementów nie miał miejsca. My na razie nie przewidujemy konkretnych działań prawnych w stosunku do tej fundacji, która poddała manipulacji informacje, ale też nie stawiam jeszcze ostatecznej kropki, bo będziemy się zastanawiali. Niestety, mamy takie przekonanie, że intencja tej manipulacji była dosyć oczywista w sensie wzbudzenia emocji społecznych" – powiedział Niedzielski.


Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec zaapelował, by zgłaszały się bezpośrednio to jego biura osoby, które miały problemy z wykonaniem legalnej aborcji lub które mają zastrzeżenia do zachowania personelu medycznego. Mogą to też robić anonimowo.


Prezeska Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa" Krystyna Kacpura przyznała, że nie weryfikowała wieku dziewczyny, która wskutek wykorzystania seksualnego zaszła w ciążę i której na Podlasiu miano odmówić aborcji.


"Do końca 12. tygodnia, gdy ustaje możliwość przerwania ciąży z gwałtu, zostało w tamtym momencie półtora dnia, musiałyśmy działać natychmiast" – powiedziała na początku lutego w rozmowie z PAP prezeska Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny "Federa" Krystyna Kacpura.


Tłumaczyła, że rozmawiając z ciocią dziewczyny aktywistki, usłyszały, że chodzi o nastolatkę, choć kobieta równie dobrze mogła powiedzieć, że dziewczyna jest "jak 14-latka".


"Rozumiemy, że sprzeczne informacje dotyczące wieku pokrzywdzonej mogą dziwić. Rodzina pokrzywdzonej przekazała nam, że zdecydowanie chce pozostać anonimowa. Ich wola jest dla nas najważniejsza, jesteśmy gotowe chronić anonimowość zgłaszających, zwłaszcza tak skrzywdzonych przez system" – zadeklarowała jednocześnie fundacja "Federa".


Jej prezeska powiedziała też, że wiek dziewczyny nie ma znaczenia, ważniejszym aspektem tej sprawy jest, że szpitale na Podlasiu, które według niej odmówiły dziewczynie aborcji, twierdzą, że nie znają sprawy.


"Nikt nie przyznaje się władzy do złamania prawa" – dodała.(PAP)


Autor: Roman Skiba


ros/ joz/


Kraj i świat

2024-07-14, godz. 18:00 Gdańsk/ Pożar hali przy ul. Oliwskiej w Nowym Porcie W hali magazynowej przy ul. Oliwskiej w Gdańsku Nowym Porcie w niedzielę po południu wybuchł pożar. Walczy z nim 11 zastępów PSP. Według wstępnych informacji… » więcej 2024-07-14, godz. 18:00 Zmarła Shannen Doherty, gwiazda serialu "Beverly Hills, 90210" W wieku 53 lat zmarła w sobotę amerykańska aktorka Shannen Doherty, znana z serialu „Beverly Hills, 90210” - poinformował w niedzielę magazyn „People”… » więcej 2024-07-14, godz. 18:00 Kujawsko-pomorskie/ Po wypadku na dk 56 w Wudzynie - ruch wahadłowy (aktl.) Na drodze krajowej nr 56 w Wudzynie (woj. kujawsko-pomorskie), gdzie zderzyły się dwa auta osobowe, wprowadzono ruch wahadłowy. Cztery osoby zostały ranne… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 Wimbledon - Alcaraz pokonał Djokovica w finale i obronił tytuł (krótka) Carlos Alcaraz wygrał Wimbledon i obronił tytuł wywalczony przed rokiem. W niedzielnym finale hiszpański tenisista pokonał Serba Novaka Djokovica 6:2, 6:2… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 USA/ "WSJ": w samochodzie sprawcy zamachu na Trumpa znaleziono bombę W samochodzie niedoszłego zabójcy Donalda Trumpa znaleziono bombę - podał w niedzielę 'Wall Street Journal', powołując się na źródła zaznajomione ze… » więcej 2024-07-14, godz. 17:50 Liga angielska - Holender Zirkzee wzmocnił Manchester United Piłkarz reprezentacji Holandii i uczestnik mistrzostw Europy Joshua Zirkzee, który w minionym sezonie zajął z Bologną piąte miejsce we włoskiej ekstraklasie… » więcej 2024-07-14, godz. 17:40 Tour de France - Pogacar wygrał 15. etap i umocnił się na prowadzeniu (krótka) Prowadzący w klasyfikacji generalnej Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Emirates) wygrał samotnie 15. etap kolarskiego Tour de France z metą na Plateau de Beille… » więcej 2024-07-14, godz. 17:20 USA/ Zmarła Shannen Doherty, aktorka znana z serialu "Beverly Hills, 90210" W wieku 53 lat zmarła w sobotę amerykańska aktorka Shannen Doherty, znana z serialu „Beverly Hills, 90210” - poinformował w niedzielę magazyn „People”… » więcej 2024-07-14, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, niedziela 14 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Reprezentacja Hiszpanii może zostać po raz czwarty piłkarskim mistrzem Europy, co byłoby rekordem. Anglia, która… » więcej 2024-07-14, godz. 17:10 PSP: do godz. 13 w niedzielę odnotowano już 1267 (aklt.) Państwowa Straż Pożarna w niedzielę do godz. 13 odnotowała już 1267 zgłoszeń związanych ze zdarzeniami atmosferycznymi. Przez cały dzień w sobotę… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »