Szef MON: niebawem zgoda Departamentu Stanu USA na sprzedaż kolejnych HIMARS-ów dla Polski
Szef MON brał we wtorek udział w gali "Człowieka Wolności" tygodnika "Sieci", którego został laureatem. Podczas swojego wystąpienia poinformował, że ma do przekazania ważną wiadomość. "W ciągu najbliższych godzin Departament Stanu Stanów Zjednoczonych wyda pozytywną opinię w sprawie sprzedaży systemu Himars, kolejnych dywizjonów, dla Wojska Polskiego" - oświadczył Błaszczak.
W bieżącym roku do Polski ma zostać dostarczonych 20 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych dalekiego zasięgu HIMARS - 18 bojowych i dwie ćwiczebne - na podwoziach kołowych, kupionych przez Polskę w 2019 roku za 414 mln dolarów. HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) jest produkowany przez koncern Lockheed Martin.
W maju ubiegłego roku MON zwróciło się do USA o przygotowanie oferty kolejnych ok. 500 zestawów (amerykańskie wojsko przed przekazaniem kilkunastu zestawów Ukrainie dysponowało 410 tymi systemami). Z uwagi na potrzeby USA (według producenta rozmowy dotyczą ok. 200 zestawów) i innych zainteresowanych państw oraz czas konieczny na realizację takiego zamówienia Polska zamówiła 218 wyrzutni K239 Chunmoo z Korei Południowej.
Wprowadzenie do polskiej armii wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych z pociskami o zasięgu do 300 km przewidywał przygotowywany od 2007 r. program Homar. System miał zostać opracowany przez krajowy przemysł, później zakładano produkcję licencyjną ze znacznym udziałem krajowych zakładów skupionych w konsorcjum pod przewodnictwem PGZ. Rozmowy z potencjalnymi kontrahentami trwały od początku 2015 r. Gotowość złożenia oferty wyrażały firmy ze Stanów Zjednoczonych i Izraela, początkowo w rozmowach brali udział także Turcy. W 2018 r. MON postanowiło o przyspieszeniu programu i rozpoczęciu bezpośrednich negocjacji ze stroną amerykańską.(PAP)
gb/ brw/ par/