Podkarpackie/ Ponad 60 interwencji strażaków po intensywnych opadach śniegu
Ponad 60 razy strażacy wyjeżdżali w czwartek na Podkarpaciu do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu - poinformował rzecznik podkarpackiej straży pożarnej brygadier Marcin Betleja.
Działania - zaznaczył - "polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów oraz drzew leżących na jezdniach, chodnikach, liniach energetycznych".
"Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nikt nie został ranny" - zauważył Betleja.
Dodał, że najwięcej interwencji odnotowano w powiecie krośnieńskim. Rzecznik zaapelował o ostrożność.
Unikajmy - podkreślił - "zadrzewionych miejsc, nie wchodźmy do parków, lasów". "Złamana gałąź lub drzewo może zrobić komuś krzywdę" - powiedział.
Na Podkarpaciu, gdzie od rana notowane są obfite opady śniegu, przejezdne są wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie. Na południu regionu ich nawierzchnie są czarne mokre, zabielone z błotem pośniegowym i zajeżdżonym śniegiem.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ jann/