Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-09, 08:50 Autor: PAP

W kinach: "Piękny poranek". Lea Seydoux w kameralnej historii o miłości i stracie

To opowieść o upływającym czasie i relacjach, jakie mamy ze swoimi rodzicami i dziećmi. Spodobało mi się granie bohaterki osadzonej w rzeczywistości, z którą widzowie mogą się identyfikować – powiedziała AFP Lea Seydoux, która w filmie "Piękny poranek" Mii Hansen-Love gra samotną matkę opiekującą się chorym ojcem. Od piątku obraz można oglądać w kinach.

Sandra Kinsler (Lea Seydoux) jest mieszkanką Paryża, tłumaczką, wdową, matką wychowującą dziewczynkę w wieku szkolnym. W wolnych chwilach odwiedza swojego ojca Georga (Pascal Greggory), szanowanego profesora filozofii, u którego lekarze zdiagnozowali zespół Bensona, chorobę zwyrodnieniową o nieodwracalnym charakterze. Zaczęło się od trudności z orientacją w przestrzeni. Następnie pojawiły się problemy ze wzrokiem i poważne zaburzenia poznawcze. Georg nie może dłużej mieszkać sam. Wymaga całodobowej opieki. Sandra razem ze swoją mamą i siostrą podejmują niezwykle trudną, bolesną, ale jedyną możliwą decyzję o umieszczeniu mężczyzny w ośrodku opiekuńczym. Pewnego dnia Sandra niespodziewanie spotyka swojego dawno niewidzianego przyjaciela Clementa (Melvil Poupaud). Między tą dwójką szybko rodzi się głębsze uczucie. Jednak Clement wciąż jest żonaty i ze względu na syna trudno mu podjąć decyzję o rozwodzie.


Dla reżyserki i scenarzystki Mii Hansen-Love "Piękny poranek" był szansą, by uporać się z trudnymi emocjami towarzyszącymi jej w ostatnich latach życia jej ojca. Mężczyzna cierpiał na postępującą chorobę neurodegeneracyjną. "Nie jestem pewna, czy chciałam opowiedzieć tę historię. Raczej wydaje mi się, że to ona zadecydowała za mnie. Kiedy wróciłam do biurka po moim poprzednim filmie +Wyspa Bergmana+ i zaczęłam zastanawiać się, co mogłabym napisać, nic innego nie przychodziło mi do głowy. Sądzę, że ma to związek z chorobą mojego ojca, która zainspirowała niektóre fragmenty filmu. Ale także z obserwacją, jak szczęśliwe momenty w życiu mogą współistnieć z żałobą, bólem, jak wchodzą ze sobą w sekretny, intensywny dialog. Postanowiłam zrobić film, który uchwyci te przeciwstawne uczucia" – wspomniała w rozmowie z portalem People.


Rolę Sandry Hansen-Love pisała z myślą o Lei Seydoux. Nie znała aktorki osobiście, ale od dawna podziwiała ją na ekranie i marzyła, by kiedyś z nią pracować. "Podziwiam ją za to, że kształtuje swoją filmografię w bardzo oryginalny, wyjątkowy sposób. Miałam poczucie, że jest w tej roli coś, dzięki czemu ujrzymy ją w innym świetle. Dotychczas oglądaliśmy Leę głównie w wyrafinowanych kreacjach. Oczywiście, była już wcześniej filmowana przez kobiety, ale najczęściej pracowała z mężczyznami. Dało się odczuć, że ukazywali ją jako fantazję. Natomiast ta rola była prostsza, bardziej przyziemna, związana z codziennym życiem. Uznałam, że to może być dla niej interesujące po tych wszystkich bohaterkach wiodących niezwykłe życie. Historia Sandry jest w pewnym sensie banalna, ale miałam nadzieję, że uzna ją za uniwersalną" – dodała reżyserka na łamach People.


Intuicja jej nie zawiodła. Seydoux, którą w ostatnich latach oglądaliśmy m.in. jako dziewczynę Bonda w "Nie czas umierać" i byłą chirurg urazową tatuującą organy swojego partnera w "Zbrodniach przyszłości", doceniła subtelność i kameralny charakter opowieści. "Kiedy przeczytałam scenariusz, byłam bardzo poruszona. Przede wszystkim tym, że bohaterka jest tak blisko choroby swojego ojca, a zarazem doświadcza nowej miłości z mężczyzną. Według mnie, paralela między śmiercią a miłością w tym filmie jest niezwykle piękna. Więź, jaką nawiązałam z Sandrą, była oparta na moim osobistym doświadczeniu. Poczułam się odpowiedzialna za tę historię. Zawarłam w niej rzeczy z własnego życia, ale to już moje sekrety" – zaznaczyła aktorka w wywiadzie dla "The Hollywood Reporter." Z kolei pytana o "Piękny poranek" przez AFP, powiedziała, że "to film o upływającym czasie i relacjach, jakie mamy ze swoimi rodzicami i dziećmi". "Spodobało mi się granie bohaterki osadzonej w rzeczywistości, z którą widzowie mogą się identyfikować" – przyznała Seydoux.


Obraz, zaprezentowany premierowo w sekcji Quinzaine des Réalisateurs tegorocznego festiwalu w Cannes, zapewnił Mii Hansen-Love nagrodę Europa Cinemas Label. Zdobył również uznanie krytyków. Ross Bonaime (Collider) uznał go za "zachwycający i uderzający". "Seydoux łączy obie części tej historii wdziękiem, urokiem, a także szczerością, która sprawia, że jest to jedna z jej najlepszych dotychczasowych kreacji. Opowieść Hansen-Love jest pozornie lekka, a jednak niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny, ponieważ bada wpływ, jaki miłość może mieć na człowieka" – ocenił. Natomiast Fabien Lemercier (Cineuropa) zwrócił uwagę, że reżyserka "namalowała wspaniały portret kobiety na życiowym rozdrożu". "Piętnaście lat po pełnometrażowym debiucie +Wszystko wybaczone+ Mia Hansen-Love – niezwykle utalentowana twórczyni, której udało się zachować żyłkę wrażliwości od początku charakteryzującą jej twórczość – powróciła do Cannes uzbrojona w swój ósmy film, genialny +Piękny poranek+. To doskonałe połączenie lekkości i powagi. Dzieło, które poddaje analizie emocjonalną materię definiującą i redefiniującą codzienne życie" – napisał.


W piątek "Piękny poranek" wchodzi na ekrany polskich kin. W obsadzie znalazły się też m.in. Nicole Garcia, Camille Leban Martins i Sarah Le Picard. Za zdjęcia odpowiada Denis Lenoir, a za montaż – Marion Monnier. Dystrybutorem obrazu jest Galapagos Films. (PAP)


autorka: Daria Porycka


dap/ dki/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 22:10 Hiszpania/ Garton Ash: premier Polski ma rację, apelując o dozbrajanie Europy Polski premier Donald Tusk słusznie wzywa państwa Europy do wzmacniania jej sił zbrojnych w obliczu widma wojny na Starym Kontynencie, uważa brytyjski historyk… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Front burzowy przechodzi nad Warmią i Mazurami: ponad 130 interwencji strażaków Ponad 130 interwencji odnotowali w środę wieczorem strażacy na Warmii i Mazurach, po tym jak nad regionem przechodzi front burzowy. Służby usuwają głównie… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 70 lat temu zmarł wydawca i typograf Samuel Tyszkiewicz 12 lipca 1954 r. w Castel d'Aiano zmarł Samuel Tyszkiewicz. „Był jednym z najwybitniejszych polskich typografów i drukarzy XX w. Posługiwał się tradycyjnymi… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 10 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Holandia remisuje z Anglią 1:1 do przerwy w odbywającym się w Dortmundzie meczu półfinałowego piłkarskich mistrzostw… » więcej 2024-07-10, godz. 22:00 Szczyt NATO/ Sikorski: prezydencja narodowa w Radzie UE nie ma kompetencji w polityce zagranicznej Prezydencja narodowa w Radzie UE nie ma kompetencji w polityce zagranicznej - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, pytany o działania sprawujących… » więcej 2024-07-10, godz. 22:00 Bodnar: wyjaśnienie afery Funduszu Sprawiedliwości to jedno z najważniejszych moich zadań (krótka) Wyjaśnienie afery Funduszu Sprawiedliwości to jedno z najważniejszych moich zadań - podkreślił szef MS Adam Bodnar w 30-punktowym oświadczeniu w tej sprawie… » więcej 2024-07-10, godz. 21:50 ME 2024 - Holandia - Anglia 1:1 (do przerwy) 1/2 finału: Holandia - Anglia 1:1 do przerwy. Bramki: 1:0 Xavi Simons (7), 1:1 Harry Kane (18-karny). Żółta kartka - Holandia: Denzel Dumfries. Sędzia:… » więcej 2024-07-10, godz. 21:40 Hiszpania/ Przeszukania w związku z aferą dotyczącą brata premiera Sancheza Hiszpańska policja przeprowadziła w środę przeszukania w siedzibie władz prowincji Badajoz w związku z aferą dotyczącą brata premiera Pedro Sancheza… » więcej 2024-07-10, godz. 21:40 Wimbledon - Zieliński w ćwierćfinale miksta (aktl.) Rozstawieni z numerem 7. Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh z Tajwanu wygrali z Brytyjczykami Heather Watson i Joe Salisbury 7:6 (7-4), 6:4 w drugiej rundzie miksta… » więcej 2024-07-10, godz. 21:30 Szczyt NATO/ Szef MSZ: strącanie rakiet nad terytorium Ukrainy to na razie tylko pomysł Strącanie rakiet nad terytorium Ukrainy przez państwa NATO to tylko pomysł, wobec którego są różne stanowiska - powiedział w rozmowie z dziennikarzami… » więcej
87888990919293
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »