Finlandia/ Straż graniczna: znacząco zmniejszył się ruch na granicy z Rosją, wjazdu odmówiono ponad 230 osobom
Według oddziału Straży Granicznej dla Finlandii Południowo-Wschodniej, nadzorującej punkty graniczne obsługujące ruch głównie z regionów Petersburga i Moskwy, w piątek kolejki samochodów liczyły ok. 200-300 metrów. W sobotę rano sięgały 30-50 metrów.
Odprawy przebiegają "spokojnie", choć w pojedynczych przypadkach trwają dłużej, niż poprzednio ze względu na konieczność sprawdzania wszystkich dokumentów pod kątem nowych przepisów – poinformowali funkcjonariusze.
Na przejściach granicznych na dalekiej Północy, w Laponii, ruch jest "minimalny". W piątek granicę przekroczyło zaledwie ośmiu Rosjan. Wjazdu odmówiono czterem osobom.
W czwartek, tj. w ostatnim dniu otwartej granicy dla Rosjan, do Finlandii przybyło ponad 4,6 tys. obywateli tego kraju.
Zgodnie z nowymi przepisami, wjazdu i przejazdu przez Finlandię odmawia się obywatelom rosyjskim przemieszczającym się wyłącznie w celach turystycznych. Fińskie placówki zaprzestały wydawania tego typu wiz. Nowe zasady wjazdu przewidują jednak szereg wyjątków. Fińską granicę mogą przekroczyć Rosjanie podróżujący ze względu na ważne względy rodzinne, zawodowe, związane z edukacją czy posiadaną nieruchomością.
Zamykając granicę dla rosyjskich turystów, władze w Helsinkach powołały się na interpretację kodeksu granicznego Schengen i uznały, że agresywne działania militarne Rosji wobec Ukrainy, jak też ogłoszona mobilizacja za wschodnią granicą "zagrażają reputacji oraz międzynarodowym relacjom Finlandii".
Zanim ograniczenia weszły w życie, przez około tydzień, odkąd w Rosji ogłoszono częściową mobilizację, fińską granicę przekraczało każdego dnia po ok. 4,5-7,5 tys. osób z rosyjskim paszportem. Łącznie było to ok. 55 tys. osób, ale większość z nich kierowała się do innych krajów europejskich.
Każdego dnia kilkadziesiąt osób przybywających do Finlandii składa wnioski o azyl lub ochronę tymczasową. (PAP)
pmo/ szm/