Radny PiS w Gdańsku Przemysław Majewski poinformował we wtorek, że siedmioosobowa rodzina z Gdańska, która czekała na wyremontowany lokal z zasobów Gdańskich Nieruchomości, otrzymała mieszkanie we Wrzeszczu.

"Po licznych interwencjach w Gdańskich Nieruchomościach, urzędnicy, by uniknąć kompromitacji zakasali rękawy i razem z Wydziałem Gospodarki Komunalnej, znaleźli nowy lokal na ul. Wajdeloty. Do końca lipca Pani Magda nie mogła spać spokojnie bowiem procedury urzędnicze przeciągały się w nieskończoność, ale udało się! Razem z mężem, małymi dziećmi i psem, powoli urządza się w wyremontowanym lokalu we Wrzeszczu. Jako radny, który interweniował w sprawie Panie Magdy od ponad roku, jestem mimo wszystko wdzięczny urzędnikom, że stanęli na wysokości zadania" - podał radny w przesłanym PAP komunikacie.

Na początku lipca gdańscy radni PiS Przemysław Majewski i Andrzej Skiba zwołali konferencję prasową ws. sytuacji siedmioosobowej rodziny pani Magdy.

W trakcie spotkania z dziennikarzami radni miejscy przedstawili panią Magdalenę i jej historię, z której wynika, że kobieta wraz z mężem i pięciorgiem dzieci w połowie lipca br. miała wprowadzić się do mieszkania komunalnego przy ul. Biskupiej 30 w Gdańsku, które - jak okazało się 11 dni przed przeprowadzką - nie jest gotowe. Wówczas Gdańskie Nieruchomości tłumaczyły, że mieszkanie ni e jest gotowe na skutek pomyłki pracownika i zobowiązały się do korzystnego rozwiązania dla siedmioosobowej rodziny.

W związku z historią pani Magdy i zmian w funkcjonowaniu Gdańskich Nieruchomości radni PiS wystosowali stosowną interpelację do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. W piśmie radni wskazali na "najbardziej palące sprawy", które związane są z nieprawidłowościami przy wykonywanych remontach, zbyt długim czasem oczekiwania na remont bądź wykwaterowanie z lokalu komunalnego, opóźnieniami przy rozliczaniu mediów oraz brakiem odpowiedniej ewidencji lokali i zasobu materialnego Gdańskich Nieruchomości. (PAP)

Autor: Krzysztof Wójcik

kszy/ ok/