Z końcem czerwca przestały obowiązywać przepisy o czasowym zakazie przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim; oznacza to np. możliwość przyjazdów turystycznych do Białowieży (Podlaskie).

W piątek konferencję prasową zorganizowali tam działacze Porozumienia. Lider tego ugrupowania Jarosław Gowin mówił, że wprowadzone wcześniej zakazy związane z sytuacją migracyjną i budową zapory technicznej, były działaniami słusznymi. "Równocześnie jednak trudno nie zauważyć, jak dotkliwie musiało się to odbić na ruchu turystycznym, jak dotkliwie odczuwają to nie tylko miejscowi przedsiębiorcy i samorządy" - powiedział Gowin.

Zaznaczył, że system rekompensat dla przedsiębiorców nie jest wystarczający; podkreślał, że ta część województwa podlaskiego potrzebuje też wsparcia adresowanego do samorządów i organizacji pozarządowych. "Niedawno pan mister Waldemar Buda (minister rozwoju i technologii) zapowiedział taką tarczę finansową dla wschodniego Podlasia, tarczę o wysokości kilkudziesięciu milionów złotych. Naszym zdaniem, ta tarcza powinna być o jedno zero większa" - ocenił.

Wiceprezes Porozumienia i rady sejmiku województwa podlaskiego Stanisław Derehajło powiedział, że potrzebny jest plan odbudowy regionu związany z kryzysem granicznym. Mówił o trzech jego filarach: wsparciu dla przedsiębiorców, samorządów i organizacji społecznych. "Apeluje do rządu RP, żeby tak szeroko na nasz region spojrzał, ale nie tylko tam gdzie był stan wyjątkowy, ale na dwadzieścia kilka samorządów w strefie przygranicznej" - dodał.

"Dawniej byliśmy bramą na Wschód, dzisiaj jesteśmy przyparci do muru i będziemy starali się żyć w nowej rzeczywistości właśnie takiej, gdzie stoimy pod murem i patrzymy, co się będzie działo" - powiedział Derehajło. Apelował też od turystów z kraju i zagranicy, by tu przyjeżdżali. "Dzisiaj patriotyzm można pokazać w ten sposób, żeby przyjechać do regionu Puszczy Białowieskiej, żeby pozwolić rozwijać się naszym przedsiębiorcom i organizacjom turystycznym" - powiedział.

O konieczności wsparcia samorządów i lokalnej społeczności mówił też radny powiatu hajnowskiego Mateusz Gutowski.(PAP)

autorzy: Izabela Próchnicka, Robert Fiłończuk

kow/ rof/ godl/