Słowak został szkoleniowcem GTK pod koniec stycznia, zastępując Roberta Witkę, pod którego wodzą zespół doznał 11 porażek z rzędu. Jego zadaniem było utrzymać zespół w ekstraklasie. Udało się to w ostatniej kolejce, w której gliwiczanie u siebie pokonali Kinga Szczecin 73:70.

Po tym spotkaniu Słowak przyznał, że gdyby wiedział, jak będzie wyglądała walka o utrzymanie, nie przyjąłby propozycji śląskiego klubu, ale też zaznaczył, iż było to dla niego świetne doświadczenie szkoleniowe. Obaj z prezesem klubu Jarosławem Ziębą dali sobie kilkanaście dni na wnioski ws. dalszej współpracy, a potem się porozumieli.

Ryżek w przeszłości grał w Arged BM Slam Stali Ostrów Wlkp. Wywalczył mistrzostwo Polski, dotarł z zespołem do finału Pucharu Europy FIBA. W ostatnim sezonie występował w pierwszoligowym SKS Starogard Gdański.

„Mam za sobą udany sezon i uznałem, że to odpowiedni czas, by zrobić kolejny krok. Zdecydowałem na Gliwice, bo do takiego posunięcia przekonał mnie trener Kovacik. Spodobała mi się wizja drużyny oraz tego, jaką będę pełnił w niej rolę” – powiedział zawodnik.

Z GTK pożegnał się m.in. po siedmiu latach Kacper Radwański, który przeniósł się do lokalnego rywala MKS Dąbrowa Górnicza.

„Odchodzę z poczuciem wykonania ostatniego zadania, jakim było utrzymanie drużyny w ekstraklasie w tak trudnym dla nas sezonie. Pożegnania nigdy nie należą do łatwych, a szczególnie te po okresie tak długiej gry w jednych barwach. Przyjeżdżając do Gliwic nie spodziewałem się, że spędzę tu 1/4 swojego życia. Żałuję, że nie było mi dane zagrać w play off, bo przez te ostatnie sezony to właśnie z taką nadzieją przystępowaliśmy do kolejnych rozgrywek” – stwierdził wieloletni kapitan zespołu.

Rozegrał w gliwickich barwach 177 spotkań, zdobył 1391 punktów.

Ze składu z ubiegłego sezonu został w Gliwicach Filip Put.

Autor: Piotr Girczys (PAP)

gir/ cegl/