Błaszczak: Kreml postanowił odtworzyć imperium zła; stanowczo się temu sprzeciwiamy (krótka3)
We wtorek prezydent Andrzej Duda wraz z szefem MON spotkali się z polskimi żołnierzami stacjonującymi w Adażi na Łotwie.
Minister Błaszczak podkreślał podczas swego przemówienia, że obecność wojsk sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance jest niezwykle ważna w kontekście wojny, jaka toczy się na Ukrainie.
"Rosja napadła na Ukrainę. Kreml postanowił pogwałcić wszelkie zasady prawa międzynarodowego, postanowił odtworzyć imperium zła, które swego czasu zostało pokonane przez wolny świat, a teraz - jak widać - na Kremlu znowu odżyła wola opresji, ataku, podporzadkowania sobie - wbrew ich woli - innych narodów" - mówił.
"Stanowczo się temu sprzeciwiamy i zrobimy wszystko, żeby imperium zła nie odżyło, dlatego wspieramy Ukrainę" - zadeklarował Błaszczak.
Zaznaczył, że podstawowym zadaniem żołnierzy Wojska Polskiego i władz państwa jest dbanie o bezpieczeństwo ojczyzny, dlatego - podkreślał - wzmacniane są polskie siły zbrojne, w tym m.in. wojsko wyposażane jest w nowoczesny sprzęt.
"Wyciągamy wnioski z tego, co dzieje się na Ukrainie, przygotowując nasze siły zbrojne do tego, żeby odstraszały agresora" - dodał szef MON.
Zwrócił się też bezpośrednio do polskich żołnierzy, dziękując im za ich codzienną służbę. "Udowadniacie swoją codzienną służbą, że Polska traktuje poważnie swoje zobowiązania sojusznicze, że w ramach sojuszu Północnoatlantyckiego stanowimy jedność" - mówił.
"Chcemy, żeby następne pokolenia mogły żyć w pokoju, dlatego odstraszamy agresora. Szykujemy się do wojny, dlatego że chcemy pokoju" - powiedział. (PAP)
Autor: Daria Kania, Aleksandra Rebelińska
dka/ reb/ itm/